Saakaszwili zabiega o MAP

Gruzińskie media donoszą, że prezydent tego kraju rozpoczął kampanię na rzecz przyspieszenia przyjęcia Gruzji do NATO. Zdaniem tamtejszych dziennikarzy, taki właśnie jest cel licznych podróży zagranicznych Micheila Saakaszwiliego i jego wczorajszego wystąpienia podczas Zgromadzenia Parlamentarnego NATO.

Micheil Saakaszwili przekonywał w Walencji przedstawicieli państw Sojuszu, że nie można liczyć na to, iż sierpniowa inwazja Rosji na Gruzję była odosobnionym przypadkiem i więcej takie sytuacje się nie powtórzą. Zdaniem gruzińskiego prezydenta, Rosjanie są w stanie zrobić wszystko dla ochrony swoich energetycznych interesów. Saakaszwili apelował również do krajów Europy Zachodniej o poparcie starań Gruzji o członkostwo w NATO. Według gruzińskiego prezydenta, ma to strategiczne znaczenie dla całej Europy.
Gruzińskie media, informując o wystąpieniu Micheila Saakaszwilego, przypominają o trudnej sytuacji w kraju. Dziennikarze twierdzą, że w Gruzji gwałtownie wzrastają ceny i zwiększa się bezrobocie. Ponadto napięta sytuacja na granicach z Abchazją i Osetią Południową powoduje, że mieszkańcy przygranicznych wsi żyją w ciągłym strachu. Zdaniem wielu gruzińskich komentatorów, bez wsparcia Brukseli i Waszyngtonu Gruzję czeka poważny kryzys społeczny i ekonomiczny.

Nieformalne spotkanie w Genewie

Tymczasem w genewskiej kwaterze ONZ spotkali się przedstawiciele Rosji i Gruzji – poinformowały gruzińskie media. Według agencji Civil.ge – Moskwę i Tbilisi reprezentują wiceministrowie spraw zagranicznych, którym towarzyszą przedstawiciele legalnych i samozwańczych władz Południowej Osetii i Abchazji. Nieformalne rozmowy dotyczące konfliktu na południowym Kaukazie trwają już drugi dzień. Żadna ze stron nie ujawnia ich szczegółów.
Gruzińskie agencje, powołując się na wypowiedź wiceministra spraw zagranicznych samozwańczego rządu Abchazji poinformowały, że rozmowy dotyczą powrotu uchodźców i bezpieczeństwa w regionie. Maksim Gwindżija stwierdził, że – nawet jeśli rozmowy będą konstruktywne to na ich rezultaty trzeba będzie poczekać wiele lat. Gwindżija ujawnił, że w spotkaniu prócz zwaśnionych stron, uczestniczą również przedstawiciele Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, OBWE i ONZ. Rozmowy w Genewie to pierwsza od wielu miesięcy okazja do spotkania gruzińskiej administracji z samozwańczymi władzami Abchazji i Osetii Południowej.

IAR / mb