Szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani wszczął dochodzenie parlamentarne w związku z seksistowskimi słowami europosła.

Wczoraj wieczorem podczas debaty w Europarlamencie na temat różnic w wynagrodzeniach między kobietami i mężczyznam Janusz Korwin Mikke stwierdził, że kobiety muszą zarabiać mniej, ponieważ są słabsze, mniejsze i mniej inteligentne.

Z powodu tej wypowiedzi do przewodniczące PE Tajaniego zgłosiło się kilku europosłów, którzy zostali zaalarmowani “seksistowskimi uwagami”. Szef Europarlamentu zadecydował o wszczęciu procedury, mogącej zakończyć się karą finansową lub nawet zawieszeniem deputowanego w prawach.

CZYTAJ TAKŻE:
Janusz Korwin-Mikke: Zalew Europy śmieciem ludzkim który nie chce pracować [+VIDEO]

Jeżeli Korwin-Mikke zostanie ukarany, nie będzie to już pierwsza tego typu kara za wypowiedziane słowa. W lipcu 2016 r. nałożono na niego karę za porównywanie naplywu migrantów z Afryki do Europy do zalewającego ją szamba.

Wypowiedź Janusza Korwin-Mikkego:

kresy.pl / interia.pl / youtube.com

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. dajaman
    dajaman :

    Korwin zapomniał że w Zjednoczonych Socjalistycznych Republikach Europejskich nie ma czegoś takiego jak wolność wyrażania poglądów. Albo jest się za obecnie panującą ideologią albo jest się uciszanym. To jest Komunistyczny twór gdzie nie ma wolności słowa. Tyle w temacie.