Rozpoczęły rozmowy z burmistrzem Jersey City ws. Pomnika Katyńskiego

O możliwym porozumieniu ws. Pomnika Katyńskiego poinformowało Polskie Radio powołując się na Douglasa Palmera, byłego przewodniczącego Konferencji Burmistrzów Stanów Zjednoczonych.

Polskie Radio poinformowało w piątek, że w ciągu najbliższych dni dojdzie do bezpośredniego spotkania burmistrza Jersey City z przedstawicielami strony polskiej. W negocjacjach ma pośredniczyć były przewodniczący Konferencji Burmistrzów Stanów Zjednoczonych, Douglas Palmer.

Palmer jest bardzo wpływową osóbą w środowisku burmistrzów amerykańskich. Od początku kariery politycznej Fulopa, wspierał go. Burmistrz Steve Fulop jest jednym z najlepszych amerykańskich burmistrzów – powiedział Douglas Palmer, który przez 20 lat był burmistrzem miasta Trenton. Dodał także, że burmistrz Jersey City jest nowatorski, skuteczny, współczujący, ale i twardy.

CZYTAJ TAKŻE: Amerykański Komitet Żydowski broni monumentu katyńskiego w Jersey City

Podczas sprawowania urzędu w Trenton Douglas Palmer nawiązać bardzo dobre relacje ze środowiskiem Polaków z Partii Demokratycznej. Uważa on, że na osiągnięcie porozumienia są duże. Jestem optymistą ponieważ obie strony – zarówno polskie władze jak i burmistrz Fulop – podjęły racjonalną decyzję o wejściu na drogę rozmów i dialogu – powiedział Douglas Palmer.

Polskie Radio podało, że były burmistrz Trenton dyskutował już wstępnie ze Stevenem Fulopem o sprawie Pomnika Katyńskiego. Douglas Palmer miał wyrazić przekonanie, że możliwe jest znalezienie rozwiązania, które zadowoli obie strony. Niezależnie od tego, jakie rozwiązanie zostanie wypracowane, jestem przekonany, że wszystkie strony wyjdą z tego z większym szacunkiem dla siebie i odnowionym zobowiązaniem posiadania tego pomnika w Jersey City – powiedział Douglas Palmer. Działacz Demokratyczny zaapelował o złagodzenie retoryki i spokojny dialog.

Kresy.pl / polskieradio.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Co za mętny tekst,pozwy sądowe złożyli Polacy ,obywatele USA i oni są stroną sporu ,a nie polskie władze. Utrata głosów Polaków to najlepsza presja dla lokalnych demokratów których reprezentuje zarówno Palmer jak i Furlop.