Na Krymie gotowość bojową osiągnął nowy dywizjon rakietowego systemu przeciwlotniczego S-400.

Kolejny, trzeci już dywizjon systemów przeciwlotniczych S-400 Triumf został rozlokowany na Krymie i osiągnął gotowość bojową. Poinformował o tym w piątek rzecznik rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

– Załogi bojowe rakietowych systemów przeciwlotniczych S-400 (…) weszły do służby w Eupatorii – powiedział rzecznik. Dywizjon wchodzi w skład sił obrony powietrznej Okręgu Południowego rosyjskich sił zbrojnych.

Na Krymie działają już dwa analogiczne systemy: w rejonie Teodozji (od stycznia 2017 roku) i w rejonie Sewastopolu (od stycznia tego roku). Według cytowanego wówczas przez RIA Nowosti źródła zadaniem drugiego dywizjonu systemu S-400 ma być „zawczasu wykryć i w miarę możliwości zniszczyć zagrażające Krymowi obiekty powietrzne ze strony Ukrainy”. Źródła rosyjskie podkreślają, że systemy S-400 są w stanie przechwytywać cele latające w odległości nawet 600 km i trafiać w nie na dystansie do 400 km i na wysokości do 30 km.

Przeczytaj: USA naciskają na Indie ws. zakupu rosyjskiego systemu S-400

Czytaj również: Rozpoczęła się dostawa systemu obrony powietrznej S-400 do Chin

O wysłaniu pierwszego dywizjonu S-400 na Krym informowano w sierpniu 2016 roku. Według RIA Nowosti stacjonuje on w okolicach Teodozji. Według wcześniejszych deklaracji ukraińskiego Dowództwa Powietrznego „Południe”, rosyjskie systemy S-400 na Krymie są częścią sieci obrony przeciwpowietrznej i nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla Ukrainy.

CZYTAJ TAKŻE: Turcja jest zdeterminowana, aby kupić rosyjskie S-400 pomimo amerykańskiego sprzeciwu

TASS / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply