Jak informuje agencja Ukrinform w Rosji zatrzymano jej korespondenta Romana Suszczenkę. Jest on podejrzany o szpiegostwo.
Roman Suzczenka został zatrzymany przez rosyjskie służby pod zarzutem szpiegostwa. Dziennikarz ten jest korespondentem ukraińskiej agencji prasowej Ukrinform we Francji. Do Moskwy udał się na urlop. Ukraińcy oskarżają stronę rosyjską o zaplanowaną prowokację.
Oskarżanie o szpiegostwo Suszczenki, dziennikarza o wieloletniej, niesplamionej reputacji zawodowej, korespondenta akredytowanego w jednym z najbardziej wpływowych państw UE (…) można oceniać jedynie jako jeszcze jeden zuchwały i nielegalny akt dokonany przez Federację Rosyjską wobec ukraińskich obywateli– napisano w oświadczeniu wydanym przez Ukrinform.
Jak informuje agencja Suszczenko został prawdopodobnie zatrzymany już 30 września bowiem wtedy urwał się kontakt z nim. Jego żonę poinformowano o zatrzymaniu 2 października. Rosjanie podali, że dziennikarz znajduje się w areszcie śledczym Lefortowo w Moskwie. Jego obrońcą będzie adwokat Nadii Sawczenko – Mark Fejgin.
Czytaj także:
Ukraina: Antyputinowska aktywistka była szpiegiem FSB?
Ukraina: Oficer sztabu ATO szpiegiem Rosji?
PAP/KRESY.PL
Na “urlop” sobie pojechał do ‘państwa – agresora” (wg Kijowa)!?
zgadza sie, urlop u agresora i ten adwokat “Fejgin”, to troche dziwne.
Widzisz “zigi” jak chcesz to umiesz mysleć, jeszcze zaczniesz pisać że może “ruskie” mają rację że piszą że ten “dziennikarz” to tak naprawdę wyższy oficer (pułkownik) ukraińskiej “razwiedki’…
Na urlop do “panstwa agresora” no I bez ukochanej lubej Ukry!!! Nic dziwnego ze Bozia pokarala – jak ja bym pojechal na urlop bez zoneczki to ruskich nie trzeba – ona sama mi dala popalic ;D)))