W Moskwie brakuje 600 cerkwi. Rosyjska stolica pod względem liczby cerkwi w stosunku do liczby mieszkańców znajduje się na ostatnim miejscu w kraju – podają “Izwiestia”.
Rosyjski dziennik “Izwiestia” powołuje się na słowa prawosławnego patriarchy Moskwy i Wszechrusi Cyryla.
W rosyjskiej stolicy działa obecnie 800 prawosławnych świątyń, jednak tylko pół tysiąca z nich posiada własne parafie. Pozostałe cerkwie to świątynie przydomowe lub znajdujące się przy szpitalach czy instytucjach. Najgorsza sytuacja jest w tak zwanych dzielnicach-sypialniach, które powstały w czasach radzieckich, gdy cerkwi nie tylko nie budowano ale nawet burzono.
Cerkiew chce, by ciągu najbliższych 5 lat w Moskwie wybudowano 200 świątyń. Główny architekt Moskwy Aleksander Kuźmin poinformował, że budowane będą głównie niewielkie obiekty kultu religijnego mogące jednorazowo pomieścić do pięciuset osób.
Według obliczeń rosyjskiej cerkwi w 10-milionowej Moskwie 89 procent mieszkańców to ludzie “etnicznie prawosławni”.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!