Rosja uważa władze Ukrainy za nieprzyjazne

Rosja uważa obecne kierownictwo Ukrainy za nieprzyjazne, ale nie Ukraińców – poinformował w rozmowie na żywo prezydent Rosji Władimir Putin.
Jak przekazała agencja prasowa Tass, prezydent Rosji w rozmowie na żywo poinformował, że  Rosja uważa obecne kierownictwo Ukrainy za nieprzyjazne, ale nie Ukraińców. „Nie uważam narodu ukraińskiego za nieprzyjazny” – powiedział prezydent. „Jednak obecne kierownictwo Ukrainy jest wyraźnie nieprzyjazne, w przeciwieństwie do swoich obywateli”.

„Wierzę, że Ukraińcy i Rosjanie to jeden naród” – powiedział. „Zamierzam napisać specjalny artykuł analityczny i mam nadzieję, że ludzie w Rosji i na Ukrainie się z nim zapoznają”.

„On (prezydent Ukrainy Władimir Zełenski) oddał Ukrainę pod zewnętrzną administrację” – powiedział Putin. “O czym więc tu dyskutować?” – pytał. „Nie odmawiam jednak organizowania takich spotkań. Najpierw trzeba zrozumieć, o czym będzie dyskutować” – powiedział.

Zwolennicy normalnych stosunków z Rosją są „duszeni w zarodku. Niektórzy trafiają do więzienia, inni są umieszczani w areszcie domowym lub zabijani na ulicy. Jaki jest sens spotkania z Zełenskim?”

„To niezrozumiałe. Widzisz, Rosjanie żyli tam od zarania dziejów, a teraz są uznawani za nie-rdzennych” – powiedział prezydent. “Wiesz, jest to porównywalne z punktu widzenia konsekwencji do użycia jakiejś broni masowego rażenia”.

„Niepokoi mnie inna, bardziej fundamentalna rzecz, a mianowicie, że militarna eksploatacja ukraińskiego terytorium zaczyna się rozwijać” – podkreślił Putin.

Zobacz też: Putin: Incydent z brytyjskim niszczycielem był wyraźną prowokacją

Telewizyjna rozmowa telefoniczna z prezydentem Rosji Władimirem Putinem była celem „potężnych” cyberataków – poinformował w środę portal The Moscow Times powołując się na organizatora wydarzenia. Tegoroczne wydarzenie, które trwało prawie cztery godziny, wielokrotnie napotykało problemy z połączeniem, szczególnie podczas połączeń z odległych regionów.

„Nasze systemy cyfrowe są teraz narażone na ataki, potężne ataki DDoS” – powiedział Putinowi prezenter Rossija-24, po tym, jak rozmówca z regionu Kuzbas w południowo-zachodniej Syberii doświadczył problemów z połączeniem.

“Żartujesz? Poważnie?” – odpowiedział Putin. “Okazuje się, że mamy hakerów w Kuzbas” – zażartował. Największy rosyjski dostawca usług telekomunikacyjnych, Rostelecom, potwierdził ataki na agencje informacyjne, mówiąc, że podejmowane są środki w celu „zablokowania tych nielegalnych działań”. Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow powiedział agencji informacyjnej RIA Nowosti, że źródło ataków jest niejasne.

Kresy.pl/Tass