Rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości na wniosek Prokuratury Generalnej sprawdza, czy Stowarzyszenie Memoriał „pełni funkcje zagranicznego agenta”.

Ministerstwo od 5 września prowadzi niezapowiedzianą kontrolę dotyczącą wykazania obecności lub braku „przejawów działalności organizacji jako NGO pełniącego funkcje zagranicznego agenta”. Wynik kontroli w Memoriale będzie znany do końca września.

Memoriał przekazał na potrzeby kontroli raporty z działalności, wykazy publikacji, dokumenty finansowe i bankowe z ostatnich czterech lat, czyli z okresu po przyjęciu w Rosji ustawy o organizacjach pozarządowych – „zagranicznych agentach”.

5 września rosyjski resort sprawiedliwości poinformował, że do rejestru „zagranicznych agentów” wpisano niezależną pracownię badania opinii publicznej Centrum Lewady. Jak głosi komunikat resortu, fakt, iż Centrum Lewady odpowiada kryteriom “organizacji pozarządowej pełniącej funkcję zagranicznego agenta“, został ustalony w trakcie przeprowadzenia przez służby ministerstwa “niezapowiedzianej kontroli dokumentacji”.

W kwietniu 2013 roku Prokuratura Moskwy zażądała od stowarzyszenia Memoriał, organizacji pozarządowej broniącej praw człowieka i dokumentującej stalinowskie zbrodnie, by zarejestrowało się jako “zagraniczny agent”.

Memoriał jest jedną z najbardziej cenionych organizacji pozarządowych w Rosji. Stowarzyszenie m.in. walczy o ujawnienie prawdy o zbrodni katyńskiej, za co w grudniu 2012 roku minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski uhonorował je nagrodą “Pro Dignitate Humana” (Na rzecz Godności Ludzkiej). W 2015 roku organizacja wydała 900-stronicowy tom „Zabici w Katyniu”, w którym po raz pierwszy opublikowano po rosyjsku biogramy ofiar zbrodni katyńskiej.

Uchwalona w 2012 roku przez parlament Rosji specjalna ustawa stanowi, że organizacje pozarządowe (NGO), korzystające z zagranicznych grantów i uczestniczące w życiu politycznym, otrzymują status “organizacji pełniących funkcje zagranicznych agentów” oraz zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa. Za niepodporządkowanie się nowym przepisom takim organizacjom i ich szefom grożą wysokie kary pieniężne, a nawet więzienie.

PAP / wpolityce.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply