Rosja chce zmodernizować armeńską armię

Rosyjskie ministerstwo obrony jest gotowe pomóc Armenii w modernizacji i reformowaniu jej sił zbrojnych, powiedział w środę rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, witając w Moskwie Arshaka Karapetyana swojego odpowiednika z Armenii.

Jak poinformowała rosyjska agencja prasowa Tass, rosyjskie ministerstwo obrony jest gotowe pomóc Armenii w modernizacji i reformowaniu jej sił zbrojnych, powiedział o tym w środę rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu, witając w Moskwie Arshaka Karapetyana swojego odpowiednika z Armenii.

„Przywiązujemy dużą wagę do rozwijania naszych interakcji wojskowych zarówno w formacie bilateralnym, jak i w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Jesteśmy również gotowi do dalszej pomocy w realizacji programu reformy sił zbrojnych Armenii. To niełatwe zadanie, ale wierzę, że będziesz w stanie sobie z nim poradzić dzięki swojemu doświadczeniu” – zaznaczył Szojgu.

„Armenia jest sojusznikiem i kluczowym partnerem Rosji w zapewnianiu bezpieczeństwa na Kaukazie Południowym i jesteśmy niezwykle zainteresowani utrzymaniem stabilności w tym regionie” – podkreślił Szojgu. Rosyjski szef obrony pogratulował Karapetyanowi mianowania go na stanowisko ministra obrony Armenii, dodając, że miało to miejsce „w niespokojnym czasie, kiedy kraj stoi przed złożonymi zadaniami reformowania swojej sfery obronnej”.

Ze swojej strony Karapetyan powiedział, że jest wdzięczny Szojgu za gotowość rosyjskiego ministra obrony do pomocy w przywróceniu sprawności bojowej ormiańskich sił zbrojnych, wyposażeniu i wyszkoleniu wojsk republiki.

Karapetian podkreślił, że jako minister obrony składa pierwszą wizytę zagraniczną w Rosji, która jest strategicznym sojusznikiem Armenii. „Rosja jest jedynym państwem, które daje naprawdę namacalny dowód bezpieczeństwa dla narodu ormiańskiego i zajmuje się kwestiami bezpieczeństwa nie tylko w Górskim Karabachu, ale także bezpośrednio na granicach Armenii” – powiedział Karapetyan. „Jesteśmy gotowi do bardzo bliskiej i efektywnej współpracy” – powiedział szef obrony Armenii.

Ministerstwo obrony Armenii potwierdziło 5 sierpnia, że na granicy armeńsko-azerbejdżańskiej w prowincji Tawusz rozmieszczono rosyjską straż graniczną. „W związku z rozpowszechnianymi w mediach informacjami o obecności rosyjskiego personelu wojskowego w prowincji Tawusz, w szczególności we wsi Woskepar, informujemy, że na wskazanym terenie rozmieszczono rosyjskich pograniczników” – napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej ministerstwa.

Obecnie trwają prace budowlane nad zapewnieniem strażnikom granicznym pomieszczeń oraz zaplecza logistycznego. „Ten proces jest realizowany w ramach współpracy armeńsko-rosyjskiej” – poinformowało ministerstwo obrony Armenii.

Jak podawaliśmy, tydzień temu p.o. premiera Armenii Nikol Paszynian zaproponował, w związku z wciąż napiętą sytuacją na granicy armeńsko-azerbejdżańskiej, rozmieszczenie na niej posterunków rosyjskiej straży granicznej. „W tej sytuacji warto rozważyć rozmieszczenie wspierających punktów rosyjskich pograniczników wzdłuż całej granicy armeńsko-azerbejdżańskiej. Pozwoli to na prowadzenie prac nad delimitacją i demarkacją bez ryzyka starć zbrojnych” – powiedział szef rządu Armenii dodając, że zamierza omówić ten temat ze stroną rosyjską.

W środę 28 lipca doszło do intensywnej strzelaniny na granicy Armenii i Azerbejdżanu. Baku podało, że zostało rannych dwóch azerbejdżańskich żołnierzy, Ormianie mieli trzech zabitych i pięciu rannych. Obie strony wzajemnie obarczyły się odpowiedzialnością za rozpoczęcie incydentu. Tego samego dnia z inicjatywy strony rosyjskiej osiągnięto porozumienie w sprawie zawieszenia broni. Jednak w czwartek strony poinformowały o nowym ostrzale.

Sytuacja na granicy pozostaje niespokojna od 12 maja, kiedy to żołnierze Azerbejdżanu wkroczyli na terytorium Armenii w prowincji Sjunik w celu dokonania “korekty granicy”.

Kresy.pl/Tass

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply