Reuters: protegowana Merkel proponuje zamknięcie portów w USA i UE dla części rosyjskich statków

Zdaniem Annegret Kramp-Karrenbauer, sekretarz generalnej CDU i protegowanej kanclerz Angeli Merkel, ze względu na zaostrzenie konfliktu Ukrainy z Rosją, Unia Europejska i USA powinny rozważyć zakaz wpuszczania do swoich portów rosyjskich statków płynących z Morza Azowskiego

W rozmowie z agencją Reuter Annegret Kramp-Karrenbauer, sekretarz generalna CDU, partii kanclerz Angeli Merkel, odniosła się do incydentu kerczeńskiego, w którym Rosjanie przejęli trzy okręty Marynarki Wojennej Ukrainy i aresztowali ukraińskich marynarzy,

– Jeśli potwierdzi się, że to Rosja jest agresorem (…) to uważa, że wówczas musi nastąpić jasna odpowiedź – powiedziała sekretarz generalna CDU, uznawana za protegowaną kanclerz Merkel. – Taką odpowiedzią może być, na przykład, uniemożliwienie rosyjskim statkom płynącym z regionu Morza Azowskiego wpływanie do europejskich lub amerykańskich portów, dopóki sytuacja z Ukrainą nie zostanie rozwiązana.

Agencja Reuters zwraca uwagę, że Kramp-Karrenbauer zajęła twardsze stanowisko ws. sytuacji na Morzu Azowskim niż Angela Merkel, która wzywała do deeskalacji napięcia i dialogu.

Wcześniej w piątkowym wywiadzie dla „Die Welt” premier Ukrainy Wołodymyr Hrojsman mówiąc o incydencie kerczeńskim i działaniach Rosji wzywał do zatrzymywania statków rosyjskich. – Skoro Rosja nielegalnie zatrzymała nasze statki i naszych marynarzy, to rosyjskie statki również muszą być zatrzymywane. Hrojsman powtórzył to podczas wczorajszego spotkania z szefem polskiego MSZ Jackiem Czaputowiczem. Jego zdaniem, skoro Rosja zatrzymuje statki różnych krajów w Cieśninie Kerczeńskiej, to statki rosyjskie muszą być zatrzymywane na wodach innych krajów.

Przeczytaj: Ukraina chce zamknięcia Cieśnin Tureckich

W kwestii polityki obronnej, niemiecka polityk uważa, że Unia Europejska, a w szczególności Niemcy, powinny zrobić więcej i wziąć większą odpowiedzialność. Jej zdaniem Niemcy muszą być gotowe na zwiększenie wydatków na obronność zarówno w kraju, jak i za granicą.

Annegret Kramp-Karrenbauer, wcześniej premier Saary, jest osobą, która z dużym prawdopodobieństwem może w przyszłości zastąpić Angelę Merkel na stanowisku szefowej CDU. Cieszy się relatywnie największą popularnością wśród członków i wyborców tej partii. Jej kandydaturę na stanowisko sekretarza generalnego CDU wysunęła w lutym br. właśnie Merkel. Między innymi z tego względu nazywana jest jej protegowaną lub „mini-Merkel”. Kramp-Karrenbauer w sondażach ma przewagę nad swoim kontrkandydatem Friedrichem Merzem, rywalem Merkel opowiadającym się za bardziej radykalnymi zmianami w partii.

Reuters / Kresy.pl