Ambasador USA w Kijowie szacuje, że uruchomienie drugiej nitki gazociągu na dnie Bałtyku może mocno uderzyć Ukrainę po kieszeni.

Ambasador USA na Ukrainie Marie Yovanovitch powiedziała we wtorek na konferencji Oil and Gas 2017 w Kijowie, że z powodu otwarcia drugiej nitki gazociągu Nord Stream 2 Ukraina może tracić corocznie dochody z tranzytu warte 3% jej PKB. – informuje agencja UNIAN.

Według Yovanovitch otwarcie Nord Stream 2, który omija m.in. Ukrainę, spowoduje spadek dochodów ukraińskiego budżetu w wysokości 2,7 mld dolarów rocznie, co stanowi 3% ukraińskiego PKB.

Obecny kontrakt pomiędzy Ukrainą a Rosją na tranzyt gazu podpisany w 2009 roku wygasa z końcem 2019 roku. Do tego czasu budowa drugiej nitki bałtyckiego gazociągu ma zostać ukończona. Przeciwko budowie protestują Polska, Ukraina a także państwa bałtyckie. W 2016 roku Ukraina zaskarżyła projekt w Komisji Europejskiej. „Prosimy Komisję Europejską, by rozpoczęła dochodzenie i zatrzymała projekt, który jest antyeuropejski, antyukraiński, antysłowacki, antypolski” – mówił wówczas premier Jaceniuk.

Nord Stream 2 jest projektem drugiej nitki gazociągu z Rosji do Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego. Szacowana moc ma wynosić 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Rura ma być gotowa do końca 2019 roku. Wtedy to Rosja chce zatrzymać przesył gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Akcjonariuszami spółki Nord Stream 2 są: rosyjski państwowy Gazprom, austriacka OMV, niemieckie BASF-Wintershall i Uniper (wydzielona z E.On), francuska Engie i brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell.

CZYTAJ TAKŻE: Przewodniczący chadeków w PE: Nord Stream 2 powinien zostać zatrzymany

Kresy.pl / UNIAN

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply