Szef ukraińskiej dyplomacji odniósł się na łamach “Rzeczpospolitej” do sporu o historię pomiędzy Ukrainą a Polską.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin przypuszcza, że za pomysłem wpisania do ustawy o IPN przepisów penalizujących zaprzeczanie zbrodniom ukraińskich nacjonalistów mogą stać rosyjskie służby specjalne – wynika z jego artykułu, który ukazał się z poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Klimkin napisał w artykule, iż polsko-ukraińską historię powinno oceniać się przez pryzmat pokojowego współistnienia na przestrzeni dziejów, a nie wojen i konfliktów. Szef ukraińskiej dyplomacji jest zdania, że wielowiekowe wspólne sąsiedztwo spowodowało, że „Polacy i Ukraińcy to dziś dwie niezwykle bliskie sobie nacje, o podobnych językach, kulturach, mentalności i wartościach cywilizacyjnych”.

PRZECZYTAJ: Prof. Żaryn: Ukraina nie chce należeć do rzymskiej cywilizacji

Klimkin uważa także, że „nie istnieją obiektywne przyczyny dla pogorszenia polsko-ukraińskich relacji”. Według niego stosunki te zostały przesłonięte przez „niepotrzebne i szkodliwe” rozliczenia na gruncie historycznym, o których wywołanie obwinił „polityków i media”.

Historie należy traktować z wielkim szacunkiem i ostrożnością. Nie można wyciągać poszczególnych wydarzeń z kontekstu, zniekształcać faktów zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem – napisał ukraiński minister. W jego opinii nie powinno dochodzić do „zawłaszczania historii” i przypisywania sobie „wyłącznego prawa do prawdy”.

Oczywiście istnieją obiektywne fakty historyczne, lecz także każdy naród, każde państwo patrzy na przeszłość przez swoje własne okulary, z pewną dozą subiektywizmu – uważa Klimkin.

PRZECZYTAJ: Szef MSZ Ukrainy o „pomniku UPA” w Hruszowicach: to jest nasze rozumienie pojednania

Szef ukraińskiej dyplomacji dał w artykule również wyraz poglądowi, że na eskalacji sporów między Polską a Ukrainą zyskuje wyłącznie Rosja. Klimkin wpisał nowelizację ustawy o IPN w szerszy kontekst.

Właśnie to pozwala mi przypuszczać, że pomysł grzebania przy polsko-ukraińskiej historii przez polskich nacjonalistów podsunął im nie kto inny, tylko właśnie rosyjskie służby specjalne. Jeżeli weźmiemy ich wpływ na Brexit, ingerencję w wybory w Stanach Zjednoczonych czy referenda w Holandii i Katalonii, to te podejrzenia wydają się wielce prawdopodobne. – napisał.

W dalszej części artykułu Klimkin wyraził nadzieję, że „wspólna przyszłość” i „strategiczne partnerstwo” Polski i Ukrainy nie zostaną zrujnowane. Zadeklarował gotowość do dialogu, przebaczania i proszenia o przebaczenie oraz chęć uczczenia ofiar każdej narodowości i normalizacji stosunków z Polską. Zaznaczył, ze nie widzi takiej gotowości po polskiej stronie.

Mimo to jestem przekonany, że inne wyjście nie istnieje. Wzywam więc Ukraińców i Polaków, którzy cenią nasze wspólne dziedzictwo, aby nie milczeli i zabrali głos w imię pojednania – zaapelował.

CZYTAJ TAKŻE: Przełomiec (TVP Info): Ustawa o IPN może być rosyjską prowokacją, obwiniam posłów PiS o jej przyjęcie

Kresy.pl / PAP

17 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Wolyn1943
    Wolyn1943 :

    “Nie można wyciągać poszczególnych wydarzeń z kontekstu” – jakoś nie zauważyłem, by Klimkin w swoich wywiadach, w których m. in. postponował sylwetkę J. Piłsudskiego za “pacyfikacje”, choć raz wymienił powody, które doprowadziły do, nader łagodnych metod, uporania się z ukraińskim terrorem!

  2. Accipiter
    Accipiter :

    Hehe i co PiS? Nie przymierzając wg słów tego banderowca jesteście ruskimi trolami. Ciekawe co muszą zrobić rezuny (może literalnie nasrać na głowe) by takie kreatuty jak sakiewicz, targalski, kuchciński by oderwały usta od banderowskiej dupy.
    Proponuje by natychmiast dosłać im więcej darmowego gazu i jakieś solidne finansowe wsparcie do tego. Nie można dopuścić by tak nasi “bracia” o nas myśleli. No i co z ich wrażliwością narażoną na takie nieprzyjemności z nasze jstrony.
    A tak na poważnie to jestem coraz bardziej przygnębiony kierunkiem, w który zmierza nasza biedna ojczyzna.

    • jwu
      jwu :

      @Accipiter Z tym gazem ,to sami sobie nałożyliśmy pętle na szyje. Już słyszę skowyt i oskarżenia pod adresem Polski ,gdybyśmy kurek przykręcili i nie wywiązali się z obietnic.Podstawy ,ku temu są.Ale tradycyjnie, rząd ich nie widzi.

    • Accipiter
      Accipiter :

      Przepraszam panią Oksanę Zabużko, arcybiskupa Światosława Szewczuka, pana Andrija Deszczycę, pana Igora Isajewa, pana Grzegorza Kuprianowicza, pana Petra Poroszenkę, pana Piotra Tymę, pana Pawło Klimkina oraz pozostałych członków narodu ukraińskiego, a także naród czeczeński oraz imigrantów z krajów Afryki za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej, a także za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publicznego nawoływania do przestępstwa na ich szkodę i za publiczne pochwalanie przestępstwa. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.

  3. ka9q
    ka9q :

    Mam dziwne wrażenie, że facet mówił sam do siebie a nie zależnie od wszystkiego po wprowadzeniu ustawy “rura zmiękła”.
    Widać że liczyli na to że mogą banderyzować w Polsce.

    • jwu
      jwu :

      @gutek Nie chcę kopać kolegi z forum,ale widzę ,że masz obsesję z tą rosyjskością Klimkina. Kończąc, mam pytanie do ciebie ? Gdyby ww. urodził się we Lwowie w starej banderowskiej rodzinie(z tradycjami),byłbyś mniej krytyczny wobec niego?

    • lp
      lp :

      @gutek Klimkin był ambasadorem w Niemczech, więc jeżeli jest na żołdzie zagranicznego wywiadu to stawiał bym raczej na BND niż GRU. Poza tym, to ze urodził się w Rosji nie znaczy że jest Rosjaninem, to 100% ukrainiec. Taki np. petro tyma urodził się w Szprotawie a nikt nie powie że to Polak lecz że to ukrainiec i do tego jeden z prowydnyków oun w Polsce.

  4. jazmig
    jazmig :

    Nie było długiego współżycia obu narodów, bo trudno uznać Ukraińców za naród, jest to ludność prawosławna, której agenci austriaccy podczas zaborów wmawiali, że są narodem Ukraińskim, aby ich skłócić z katolikami, czyli Polakami ukrain, a w rzeczywistości byli prawosławną mieszanką rosyjsko-polską. Nigdy nie istniała Ukraina, dopiero Lenin stworzył sowiecką republikę ukraińską i rozwijał nacjonalizm ukraiński, aby ustawiać wrogo ludność tych terenów wobec Polski i Polaków.

    Łatwo zatem zauważyć, że od początku to coś, co się nazywa naród ukraiński powstało przeciwko Polakom i byli to ludzie bardzo antypolscy i wściekle agresywni wobec Polaków. Mieli oni okazję z Petlurą utworzyć własne państwo, ale oni nie odczuwali takiej potrzeby, bo uważali siebie za Rosjan i wstępowali do wojsk bolszewickich, podczas wojny bolszewicko-polskiej.

    Dzisiejsza Ukraina to w większej części jest Rosja, wiele rosyjskich terenów dołączono do Ukrainy z powodów ideologicznych, żeby był tam właściwy stosunek robotników i chłopów. Dlatego dołączono do niej przemysłowy Donbas. Reszta to tereny dawnej Polski.

    • Gaetano
      Gaetano :

      @jazmig Bardzo cieszy dostrzeżenie nagiej, choć niepełnej prawdy o tzw. “narodzie ukradlińskim”, ale po tych wydarzeniach należałoby tu napomknąć o ogromnych zasługach Niemiec, które co najmniej od lat 30-tych XXw. hodowały sobie upadlinę, jednocześnie wzmagając w stepowych złudne poczucie mitycznego “narodu”.

  5. zefir
    zefir :

    Faktycznie,”Polacy i Ukraińcy to dwie niezwykle bliskie sobie nacje,o podobnych…kulturach,mentalności i wartościach cywilizacyjnych”,Faktycznie-gdyż Klimkina zupełnie pojeb.ło.Nikt nie dorówna bestialstwu UPA,oraz ukraińskiej siekiero-widlastej czerni rezających brzuchy ciężarnych Polek,nabijających na widły,przywiązujących drutem kolczastym do drzew,nabijających na płoty,krzyżujących na bramach stodół,smażących jak rożen polskie dzieci,itp ok 360 bestialstwa odmian.To ten kontekst Klimkina,który traktować należy z wielkim szacunkiem,gdyż szef MSZ Ukrainy zwala go na Rosję.Szczyt degeneracji hipokryty i oprycha banderowskiej junty,który chamstwem i bezczelnością dycha,cynicznie kultury i cywilizacje zrównuje.

  6. Gaetano
    Gaetano :

    Charakterystyczną rzeczą, widoczną u ukro-neobanderowców pokroju klimkina, jest częste używanie frazesów w rodzaju: “wspólne dziedzictwo”, “bliskie nacje”, a już szczególnie irytujące jest nachalne jest wspominanie przy każdej okazji o wspólnej przyszłości i strategicznym partnerstwie, a zwłaszcza wycieranie sobie mordy przyszłością i pojednaniem.

    Nie mieści się w głowie bratanie i jednanie się z rezunami i ich potomkami, którzy na przestrzeni wieków cyklicznie organizowali Polakom ludobójstwo o niespotykanej skali bestialstwa.
    Chachły takie jak ten jednym chórem, w myśl swego dekalogu, biadolą o rosyjskich wszechobecnych mackach – nie mają innego wyboru, to ich strategia. Poza tym, już średnio rozgarnięty obserwator widzi ich gorącą “chęć uczczenia ofiar”, przepełniającą stepowych.
    Zgodnie z przysłowiem, nadzieje tego parszywego rzyga może już wkrótce okażą się płonne.