Sędzia ukraińskiego Sądu Konstytucyjnego ostrzega przed rozpadem Ukrainy i wojną

Ihor Slidenko, sędzia ukraińskiego Sądu Konstytucyjnego zagroził, że przyjęcie zaproponowanej przez prezydenta ustawy o rozwiązaniu Sądu Konstytucyjnego skończy się “rozpadem Ukrainy i wojną”.

Slidenko skomentował w poniedziałek dla agencji prasowej Unian złożenie przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego projektu ustawy rozwiązującej Sąd Konstytucyjny i uznającej za niewiążący wyrok SK z 27 października w sprawie kompetencji Narodowej Agencji Zapobiegania Korupcji (NAZK).

Na pytanie o to, jak rozwinie się sytuacja, jeśli w ukraińskim parlamencie znajdzie się większość 226 deputowanych, która poprze prezydencją ustawę, sędzia Slidenko odpowiedział:

„Myślę, że dalej jest rozpad Ukrainy i wojna, bo poza tymi 226 nikt tego nie uznaje. Jeśli będą próby przejęcia Trybunału Konstytucyjnego siłą, mam na myśli budynek sądu, będzie to oznaczało wojnę. Są siły polityczne, które w żadnym wypadku nie zgodzą się na taki rozwój wydarzeń, na uzurpację władzy”.

Slidenko dodawał, że ma wrażenie, że prezydent Zełenski jest przez kogoś “popychany” do tych działań przeciwko Sądowi Konstytucyjnemu. Jego zdaniem głowie państwa grozi “150 lat więzienia”.

„Prezydent głośno wzywa deputowanych do obalenia ustroju państwowego. To już nie są wymysły Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, że Sąd Konstytucyjny dokonał zamachu na ustrój państwa. W jaki sposób to zrobił? Przez to że uchylił art. 366-1 Kodeksu karnego i powiedział, że należy go poprawić?” – komentował Slidenko.

Jak informowaliśmy, w miniony wtorek ukraiński Sąd Konstytucyjny (odpowiednik polskiego Trybunału Konstytucyjnego) uchylił artykuł przewidujący odpowiedzialność karną dla funkcjonariuszy publicznych za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych. Uznał również za niezgodne z ukraińską konstytucją przepisy o weryfikacji elektronicznych oświadczeń i zniósł prawo (NAZK) do weryfikacji tych oświadczeń i rozpoznawania konfliktu interesów. Orzeczenie SK pozbawiło NAZK dostępu do państwowych rejestrów oświadczeń majątkowych. Po tej decyzji Narodowe Biuro Antykorupcyjne (NABU) oświadczyło, że jest zmuszone umorzyć wszystkie postępowania dotyczące składania fałszywych deklaracji przez urzędników.

W czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski zwołał pilne, zamknięte powiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony poświęcone „nowym zagrożeniom i wyzwaniom dla bezpieczeństwa narodowego i obronności” mającym wynikać z wyroku SK.

W piątek Zełenski złożył w parlamencie projekt ustawy, zakładający m.in. uznanie za nieważny wyroku Sądu Konstytucyjnego Ukrainy, uchylający artykuł przewidujący odpowiedzialność karną dla urzędników za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych. Zełenski wnioskuje też odwołanie skład Sądu i powołanie nowych sędziów. Przewodniczący SK Ołeksandr Tupyćkij uznał, że projekt nosi znamiona „konstytucyjnego zamachu stanu na Ukrainie”. Oświadczył to oficjalnie, dodając, że prezydencka propozycja narusza konkretne artykuły ukraińskiej ustawy zasadniczej.

Kresy.pl / Unian