Ukraiński parlament poparł wniosek prezydenta Petro Poroszenki o wprowadzenie Ukrainy stanu wojennego na okres 30 dni.
Wbrew początkowemu zamiarowi prezydenta Poroszenki stan wojenny nie będzie obowiązywał na terytorium całego państwa lecz tylko na obszarach obwodów winnickiego, ługańskiego, mikołajowskiego, odeskiego, sumskiego, charkowskiego chernichowskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego. Ukraińscy parlamentarzyści uchwalili więc stan wojenny na obszarze regionów graniczących z Rosją, terenami pod kontrolą wspieranych przez Rosję donbaskich separatystów, anektowanym przez Rosję Krymem i obszarem sprzymierzonego z Rosją, nieuznawanego Naddniestrza.
Stan wojenny na terenie określonych w uchwale obwodów będzie trwał przez 30 dni. Pierwotnie Poroszenko mówił o okresie stanu wojennego o długości 60 dni. W tej formie uchwałę poparło 276 deputowanych z 338 jacy byli obecni w Radzie Najwyższej, w tym 120 parlamentarzystów Bloku Poroszenko, 64 z Frontu Ludowego, 23 z Samopomoczi, 16 deputowanych Partii Radykalnej, 13 deputowanych Batkiwszcziny, 8 deputowanych ugrupowania Wolia Naroda, 3 z ramienia Widrodżenia. Wprowadzenia stanu wojennego nie poparł żaden deputowany Bloku Opozcyjnego
Stan wojenny został wprowadzony po eskalacji konfliktu zbrojnego między Rosją a Ukrainą do jakiej doszło w niedzielę w Cieśninie Kerczeńskiej oddzielającej Morze Czarne od Morza Azowskiego. W czasie próby sił między zespołem okrętów rosyjskich i ukraińskich, jedna jednostka ukraińska została staranowana, doszło do wymiany ognia, po czym trzy ukraińskie okręty zostały zajęte przez Rosjan. Rosjanie zatrzymali trzy jednostki ukraińskiej marynarki wojennej: Berdiańsk, Nikopol i Jany Kapu a także ich załogi.
Regiony Ukrainy w których obowiązuje stan wojenny:
unian.net/korrespondent.net/krymr.org/kresy.pl
Nie jestem jasnowidzem ,ani tym bardziej prorokiem,ale wydaje mi się ,że tak będzie wyglądała w przyszłości Ukraina.Chodzi mi o miejsca zaznaczone na niebiesko.Regiony w kolorze czerwonym to obszary ,gdzie dominuje ludność rosyjskojęzyczna ,czytaj antybanderowska.
Należy jednak przyznać,że Najwyższa Rada jest posłuszna.Stan wojenny wprowadziła w obwodach najmniej przychylnych Poroszence,na mapie i w realu czerwonych.Jedno jest szczególnie interesujące: ile procentów poparcia załapuje Poroszenko na Krymie oznaczonym na niebiesko,niby bardziej probanderowsko.
@zefir
Na Krymie nie chcą wprowadzać stanu wojennego? Dlaczego 🙂
@Czas_przebudzenia To fakt.Ale jakim prawem Ukraina uzurpuje sobie prawo by stan ten (wojenny) wprowadzać w republikach (Doniecka i Ługańska) ,które nie należą do ww.kraju?