W sobotę podczas lotu treningowego rozbił się myśliwiec wielozadaniowy Su-27 ukraińskich sił powietrznych. Do katastrofy doszło z pobliżu lotniska Ozerne w obwodzie żytomierskim na Ukrainie. Pilot nie przeżył wypadku.
O katastrofie poinformował w sobotę sztab generalny Ukraińskich Sił Zbrojnych. Według wstępnych informacji do katastrofy doszło około godziny 15 podczas podchodzenia do lądowania. Według ukraińskiego MSW samolot rozbił się o ziemię 2 km od pasa startowego.
W niedzielę dowództwo sił powietrznych ukraińskiej armii poinformowało o kolejnych szczegółach katastrofy. Rozbiciu uległ Su-27 z bocznym numerem 55 pilotowany przez majora Ołeksandra Fomenkę, naczelnika z brygady lotnictwa taktycznego dowództwa “Centr”. Wykonywał on ćwiczenia bojowe w trudnych warunkach meteorologicznych. Pilotowany przez niego samolot uległ katastrofie przy podchodzeniu do lądowania.
Fomenko był pilotem pierwszej klasy, instruktorem lotów treningowych w łatwych i trudnych warunkach meteorologicznych w dzień. Miał 43 lata, w ukraińskiej armii służył od 1992 roku. W powietrzu spędził 482 godziny, z czego w tym roku – 45. W 2014 roku brał udział w wojnie w Donbasie.
Na miejscu katastrofy pracuje specjalna komisja dowództwa sił powietrznych ukraińskiej armii ustalająca przyczyny i okoliczności katastrofy.
Holenderski portal Scramble Magazine opublikował zdjęcia rozbitego myśliwca. Widać na nich że maszyna nie rozbiła się całkowicie.
Przypomnijmy, że to kolejna maszyna Su-27 stracona przez ukraińskie lotnictwo w ostatnim czasie. W październiku między miejscowościami Berdyczów a Chmielnik rozbił się inny myśliwiec Su-27UB ukraińskich sił powietrznych. Do katastrofy doszło podczas międzynarodowych ćwiczeń lotniczych „Clear Sky 2018”. W katastrofie zginęli dwaj piloci – Ukrainiec i Amerykanin.
Kresy.pl / Facebook
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!