Kot będzie bronił ukraińskich interesów – twierdzi urzędnik ukraińskiego MSZ.
W ministerstwie spraw zagranicznych Ukrainy zamieszkał kot o imieniu Ambasador. Napisał o tym we wtorek na Twitterze dyrektor departamentu politycznego MSZ Ołeksij Makejew.
Właśnie mianowano nowego ambasadora i on już jest na stanowisku – napisał Makejew ilustrując swój post zdjęciem kota na krześle. – Poznajcie się – to jest Ambasador. Będzie on reprezentował ukraińskokocie interesy na arenie międzynarodowej, bronił przed rusoszczurami i wspierał eksport ukraińskiego mleka na światowe rynki. Bez-pła-tnie!
Щойно призначено нового Посла ?? і він уже на посту в @MFA_Ukraine. Знайомтеся- Амбассадор. Він буде #Представляти українськокотячі інтереси на міжнародній арені, #Захищати від русощурів та #Сприяти виходу українського молока на світові ринки. Бєз-воз-мєз-дно! #КотікавВамВлєнту pic.twitter.com/ghyBUigqXO
— Oleksii Makeiev ?? (@Makeiev) 26 grudnia 2017
Jak zauważył portal zaxid.net, Ambasadorowi założono konto na Twitterze, gdzie pojawił się już pierwszy twit. „Już po konkursie, nominacja podpisana! Dobrze, że sekretarzem stanu [w MSZ – red.] jest Zając [Andrij Zajac – red.] – jesteśmy krewniakami, szybko się porozumieliśmy. Tak więc mam przepustkę i postęp do piwnicy i dachu. Zaczynam!” – napisał Ambasador.
Przygoda ukraińskiego MSZ z kotami zaczęła się 21. grudnia br., gdy również na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin napisał o kocie w pobliżu budynku MSZ. „Albo przyszedł na konkurs na posadę, albo spotkać się z [szefową MSZ Kanady – red.] Chrystią Freeland.”- komentował Klimkin.
CZYTAJ TAKŻE: Kaczyński o protestujących: “Ich atak odparł mój kot”
Kresy.pl / zaxid.net / Twitter
Od kota do Freeland
https://warszawskagazeta.pl/polityka/item/4562-nowa-minister-spraw-zagranicznych-kanady-chrystia-freeland-dumna-wnuczka-kolaboranta
Kanada to powojenne eldorado dla banderowskiej diaspory. Obecnie ich wpływy w tym kraju są bardzo silne, inspirują i wspomagają działania oun przeciwko Polsce. Nie bez przyczyny też Kanada chce dostarczać śmiercionośną broń ukrainie – to się dzieje wskutek działań pro banderowskiego lobby z którym musi się liczyć ich premier – pajac Trudeau.
@lp Silna diaspora banderowska w Kanadzie ,to fakt.Dlatego nie rozumiem,dlaczego w tym kraju i na Ukrainie ,nie ma upamiętnień gen.Andersa.
@jwu Andersa flirt z upa po wojnie to wyraz głupoty politycznej tego skądinąd zasłużonego żołnierza.
@lp Ciekawe ile tam było głupoty politycznej,a ile faktycznej miłości do banderowskiej dziczy ?