Zarządzający systemem energetycznym Ukrainy próbują poradzić sobie z deficytem energii elektrycznej.
Na Ukrainie od rana 22 grudnia w systemie energetycznym występuje znaczny brak prądu, jak poinformował państwowy operator Ukrenergo. „Jeszcze jeden blok elektrowni jądrowych został podłączony do sieci, prowadzone jest kumulowanie mocy. Jednocześnie w systemie przesyłu energii pozostają pewne ograniczenia spowodowane uszkodzeniami głównych sieci przez systematyczne ataki rakietowe i dronowe” – oświadczenie spółki zacytował portal Korrespondent.net.
We wszystkich obwodach Ukrainy obowiązują limity zużycia energii, których przekroczenie prowadzi do wyłączeń awaryjnych. Na Ukrainie od rana 22 grudnia w systemie energetycznym występuje znaczny brak prądu, działają wszystkie rodzaje generacji. Poinformowało o tym biuro prasowe Ukrenergo.
„Najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się w regionie centralnym i Kijowie, a także w regionach frontowych na wschodzie i południu kraju. Prace remontowe trwają przez całą dobę” – podsumował koncern.
Portal przypomniał, że 22 grudnia Ukraina obchodzi Dzień Energetyka. Prezydent Wołodymyr Zełenski pozdrowił robotników tego sektora i podziękował im za pracę w warunkach wojny.
Jak twierdzą Ukraińcy 14 grudnia doszło do rekordowego pod względem liczby dronów ataku Rosjan na infrastrukturę Ukrainy. Moskwa rozpoczęła je po wysadzeniu, prawdopodobnie przez Ukraińców, mostu krymskiego.
korrespodent.net/kresy.pl
Gdybyś miał do wyboru:
limity w dostawach prądu czy żyć pod ruską okupacją?
ps’
okupowane przez ruskich barbarzyńców narody, wybrał NATO nie bez przyczyny.