W Syrii zginęli rosyjscy wojskowi

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że w Syrii gdzie znów nasiliły się walki zginęli rosyjscy żołnierze.

Oświadczenie rosyjskiego MSZ zacytowała w czwartek agencja informacyjna RIA Nowosti. “W połowie stycznia żołnierze rosyjscy i tureccy podjęli kolejną próbę wprowadzenia reżimu zawieszeni broni w idlibskiej strefie deeskalacji. Ale terroryści nie tylko nie obniżyli swojej aktywności bojowej, a odwrotnie, nasilili swoje ataki” – podała rosyjska dyplomacja, twierdząc, że w wyniku działań terrorystów zginęli żołnierze rosyjscy i tureccy, nie skonkretyzowała jednak liczby poległych, ani miejsca i czasu w którym zginęli. Rosyjski MSZ napisał też o licznych ostatnio próbach ataku na rosyjską bazę lotniczą w syryjskim Humajmim.

Prowincja Idlib jest ostatnim regionem Syrii opanowanym w dużej części przez arabskie, antyrządowe ugrupowania dżihadystyczne. W ciągu ostatni dwóch tygodni syryjskie siły rządowe odbiły z rąk islamistów około jednej czwartej obszaru prowincji Idlib. Ofensywa oddziałów syryjskiej armii jest wspierana intensywnymi nalotami rosyjskich samolotów wojskowych. Ofensywa wywołała gwałtowny protest prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który groził Rosji i władzom Syrii interwencją tureckiej armii.

Oddziały tureckie są obecne w Idlib gdzie zostały początkowo rozlokowane niewielkie posterunki obserwacyjne z których tureccy żołnierzy mieli monitorować zawieszenie broni w tym regionie jakie Rosja, Turcja i Iran uzgodniły w umowie z Soczi zawartej w maju 2017 r. Jednak aktywność islamistów w Idlib nie zakończyła się, Turcy zaś zaczęli wprowadzać do niego nowe siły, rozstawiając swoje posterunki w taki sposób by utrudnić ofensywę oddziałów syryjskich. Ankara zaczęła bowiem patronować obecnym tam islamistom. Czwartkowe oświadczenie rosyjskiego MSZ można traktować jako odpowiedź na groźby Erdogana.

Rosyjska dyplomacja zaznaczyła też – “ze swojej strony potwierdzamy przywiązanie do porozumień” ujętych właśnie w ramach “formatu astańskiego, przewidującego konieczność walki ugrupowaniami terrorystycznymi w Syrii”.

ria.ru/kresy.pl