Mosty na granicy administracyjnej między obwodem chersońskim a Krymem w pobliżu Czongaru zostały uszkodzone przez ostrzał Ukraińców.
O zniszczeniu mostów poinformował kierownik prorosyjskiej administracji części obwodu chersońskiego Władimir Saldo. “Według wstępnej oceny użyto brytyjskich pocisków Storm Shadow. Na mostach uszkodzona została nawierzchnia drogi. Nie było ofiar” – Saldo napisał na swoim kanale na Telegramie, co zrelacjonowała w czwartek agencja informacyjna Interfax.
Saldo zapewniłjednak , że przejazd samochodów zostanie przywrócony „bardzo szybko”. Komunikacja między obwodem chersońskim a Krymem jest tymczasowo zorganizowana na trasie rezerwowej.
Informację o ataku rakietowym potwierdził też szef prorosyjskich władz Krymu Siergiej Aksjonow. „W nocy doszło do uderzenia na moście Czongarskim. Nie było ofiar. W tej chwili eksperci od materiałów wybuchowych przeprowadzają oględziny w celu oceny rodzaju amunicji. Odpowiednie służby rozpoczęły badania jezdni. Możliwość ruchu będzie mogły zostać zgłoszone w ciągu godziny” – napisał na swoim kanale na Tlegramie.
Na północy Krymu w ostatnim czasie działają dwa punkty kontrolne – w Dżankoje, do którego prowadzi ostrzelany most i w Armiańsku.
Krym, dzięki mostowi prowadzącemu przez cieśninę kerczeńską, jest jednym z głównych szlaków zaopatrzenia sił rosyjskich na południowym froncie wojna z Ukrainą. Sam most krymski był celem ataku jeszcze w październiku zeszłego roku.
Z kolei ostrzał przepraw na dolnym biegu Dniepru w obwodzie chersońskim odcinał drogi zaopatrzenia sił rosyjskim na jego prawy brzegu na tyle skutecznie, że w Rosjanie zdecydowali się w listopadzie na opuszczenie prawobrzeżnej części regionu i samego Chersonia i okopanie się na lewym brzegu.
interfax.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!