Sąd Najwyższy Rosji: Nawalny nie może startować w wyborach prezydenckich

Sąd Najwyższy potwierdził wcześniejszą decyzję Centralnej Komisji Wyborczej Rosji.

Rosyjski Sąd Najwyższy odrzucił w sobotę skargę Aleksieja Nawalnego na decyzję Centralnej Komisji Wyborczej o odmowie zarejestrowania go jako kandydata w wyborach prezydenckich. – podała Nowaja Gazieta.

Sąd Najwyższy nie znajduje podstaw do przyjęcia przedstawionego wniosku – cytuje słowa sędziego Nikołaja Romanienkowa rosyjska gazeta.

Nawalnego nie było na sali podczas rozprawy. Reprezentowało go dwóch prawników, którzy przekonywali, że odmowa zarejestrowania opozycjonisty jako kandydata w wyborach prezydenckich była niezgodna z rosyjską konstytucją. Przedstawiciele Centralnej Komisji Wyborczej bronili swojej decyzji w sprawie Nawalnego. Sąd Najwyższy przyznał w tym sporze rację CKW.

Przypomnijmy, że 25. grudnia br. Centralna Komisja Wyborcza Rosji poinformowała, że Aleksiej Nawalny nie został zarejestrowany jako kandydat na prezydenta Rosji. Po rozpatrzeniu złożonych przez jego sztab dokumentów, 12 członków Komisji zagłosowało za odmową rejestracji. Jeden wstrzymał się od głosu. 28. grudnia Nawalny odwołał się od tej decyzji do Sądu Najwyższego.

Członkowie Komisji stwierdzili, że ich decyzja została podjęta zgodnie z rosyjskim prawem, które zakłada, że osoby skazane na karę pozbawienia wolności za poważne przestępstwa, nie mogą ubiegać się o stanowisko prezydenta Rosji. Odnieśli się w ten sposób do wyroku, jaki Nawalny usłyszał w lutym bieżącego roku. Polityk został skazany za defraudacje na szkodę skarbu państwa na pięć lat więzienia w zawieszeniu.

Aleksiej Nawalny jest założycielem Fundacji Walki z Korupcją, która wielokrotnie ostro krytykowała członków rosyjskiej elity rządzącej, w tym prezydenta Putina i premiera Miedwiediewa zarzucając im skorumpowanie na wielką skalę. Nawalny był także wielokrotnym animatorem demonstracji na ulicach rosyjskich miast, za co często był zatrzymywany ze względu na niesankcjonowany charakter tych manifestacji. Nawalny zapowiadał już wcześniej, że jeśli nie zostanie dopuszczony do wyborów, które mają odbyć się 18 marca 2018 roku, zainicjuje zmasowaną kampanię wzywającą Rosjan do ich zbojkotowania.

Kresy.pl / Nowaja Gazieta