Ojciec premiera ujawnił w mediach, jakie są poglądy Mateusza Morawieckiego w kwestii pomocy dla uchodźców.

Poseł Kornel Morawiecki (Wolni i Solidarni), a zarazem ojciec obecnego premiera, tłumaczył w piątek na antenie TVN 24 swoje słowa wypowiedziane w wywiadzie dla dziennika Rzeczpospolita, w którym opowiedział się za przyjęciem 7 tys. imigrantów w ramach systemu relokacji forsowanego przez Unię Europejską. Przewodniczący Wolnych i Solidarnych ujawnił przy tym, jaki jest stosunek jego syna wobec pomysłu utworzenia „korytarzy humanitarnych” dla uchodźców wysuniętego przez niektórych hierarchów Kościoła Katolickiego.

Sprawa uchodźców to jest za poważna sprawa, żeby ją tymi siedmioma tysiącami opędzić. To jest sprawa Europy, to jest sprawa cywilizacyjna. Na pewno nie możemy robić tak, jak robi to Zachodnia Europa, bo ona krzywdzi nas, siebie, tych uchodźców, jeżeli im daje tylko zasiłki, a od nich niczego nie wymaga. – mówił Kornel Morawiecki. Pytany o to, czy jego syn podziela opinię, że Polska powinna przyjąć na swoich warunkach 7 tys. imigrantów, Morawiecki potwierdził, że premier pozytywnie podchodzi do pomysłu „korytarzy humanitarnych”.

Co do korytarzy humanitarnych, Mateusz jest przekonany. To jest naszym zadaniem, żeby tych naprawdę najbardziej potrzebujących, najbiedniejszych nieszczęśników przyjąć w tych niewielkich ilościach. – mówił ojciec premiera. – Jak znam swojego syna, jego wrażliwość, to rozumiem, że on biednych ludzi chce wspomóc niezależnie od tego, czy to są Polacy, czy innych narodowości. Pod tym względem wierzę, że on zrobi to w sposób odpowiedzialny – zapewniał Morawiecki na antenie TVN 24, wzywając rząd do „przemyślenia jeszcze raz” tej sprawy.

Poseł PSL Piotr Zgorzelski, który w telewizyjnym studiu przysłuchiwał się wypowiedzi Kornela Morawieckiego skomentował, że „to jest preludium do zredefiniowania polityki w zakresie uchodźców rządu Prawa i Sprawiedliwości”. W podobnym tonie wypowiedział się dziennikarz śledczy Witold Gadowski. W komentarzu dla portalu wPolityce.pl Gadowski wyraził opinię, że Morawiecki „powiedział głośno to, o czym mówi się w kręgach władzy”. Skomentował on także słowa wicepremiera Gowina, który, również odnosząc się do słów Morawieckiego, zaprzeczył, iż rząd chce przyjąć 7. tys. imigrantów, jednak „należy odnieść się pozytywnie” do wezwania biskupów o utworzenie „korytarzy humanitarnych”. Według Gadowskiego mówienie o korytarzach humanitarnych „jest opowiadaniem o przyjęciu uchodźców innymi słowami”.

Słowa szefa Wolnych i Solidarnych skomentował także ekspert ds. terroryzmu dr Wojciech Szewko.

Jestem ciekaw jakie są nastroje w obozie wyborców PiS, kiedy dowiadują się, że jednak przyjmiemy imigrantów i to w takiej liczbie, jak zakontraktowała pierwotnie PO. – napisał Szewko na Twitterze. Niektórzy komentujący zwrócili mu jednak uwagę, że nie można identyfikować stanowiska Kornela Morawieckiego ze stanowiskiem rządu.

Kresy.pl / TVN 24 / wPolityce

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Kornel Morawiecki to komuch, skrajny lewak, w latach 80 uwazany przez solidarnościowe podziemie za esbeckiego prowokatora. Jego syn, jak łatwo zauważyć, niewiele się od niego różni.

    Na szczęście, to nie Morawiecki będzie decydował o tym, czy Polska będzie przyjmowała muzułmańskich imigrantów.

  2. tagore
    tagore :

    “Pytany o to, czy jego syn podziela opinię, że Polska powinna przyjąć na swoich warunkach 7 tys. imigrantów, Morawiecki potwierdził, że premier pozytywnie podchodzi do pomysłu „korytarzy humanitarnych”.”
    Odnoszę wrażenie ,że najlepiej zapoznać się z tekstem wypowiedzi Kornela Morawieckiego
    ,a nie z opisem tej wypowiedzi.

  3. gotan
    gotan :

    Panie Kornelu z pańską koncepcją polityczną i dywagacjami na temat korytarzy humanitarnych lepiej dać sobie spokój…..bo to i ” straszno i śmieszno”….jak powiadają ruscy…Lepiej niech pan nie doradza synowi i sprawę pozostawi tym co decydują…Mogę tylko panu przekazać,iż co najmniej 88% polaków nie chce żadnych korytarzy….