Ambasador RP w Moskwie Włodzimierz Marciniak został w piątek wezwany do rosyjskiego MSZ.

Strona rosyjska złożyła na ręce polskiego ambasadora protest w związku z planowaną ekshumacją i przeniesieniem szczątków żołnierzy radzieckich pochowanych w Starachowicach. – informuje IAR.

Sprawa dotyczy pochówku znajdującego się w Starachowicach na skwerze przy ulicy Piłsudskiego. Na mogile 7 czerwonoarmistów znajduje się pomnik, często zwanym pomnikiem wdzięczności Armii Czerwonej. Na postawionym w 1946 roku obelisku znajduje się napis w języku rosyjskim „Bohaterom poległym za wyzwolenie z niemieckiego jarzma. Miasto Starachowice”. Był on wielokrotnie zamalowywany i dewastowany. Likwidacji pomnika uznawanego za „symbol radzieckiej dominacji” domagali się radni miasta i środowiska kombatanckie. Pojawiały się także głosy, że obiekt jest sprzeczny z ustawą dekomunizacyjną. Z usunięciem pomnika był jednak problemy, ponieważ stoi on na miejscu pochówku.

Jak wynika z komunikatu rosyjskiego MSZ, „polskie władze planują ekshumować szczątki radzieckich żołnierzy pochowanych w Starachowicach i pochować je na cmentarzu wojennym w Kielcach”. Zdaniem rosyjskiej dyplomacji działanie to nie służy utrwalaniu pamięci poległych żołnierzy. Argumentację strony polskiej, iż polskie władze chcą przenieść szczątki żołnierzy, by uchronić miejsce ich pochówku przed kolejnymi aktami wandalizmu, uznano za „cyniczną”. Zdaniem strony rosyjskiej świadczy to, że Polska nie gwarantuje ochrony wojskowych pochowań.

Rosyjskie MSZ jest także zdania, że przeniesienie szczątków żołnierzy jest złamaniem umowy o ochronie miejsc pamięci z 1994 roku, która przewiduje takie działania tylko w wyjątkowych przypadkach.

Strona rosyjska nie ograniczyła się tylko do wezwania polskiego ambasadora. Ambasadorowi Rosji w Warszawie polecono udać się do polskiego MSZ z żądaniem „przerwania podobnych bezprawnych działań polskiej strony”.

CZYTAJ TAKŻE: Rosja protestuje ws. wyburzenia mauzoleum Armii Czerwonej w Trzciance

Kresy.pl / IAR / Gazeta Wyborcza / mid.ru

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    “Zdaniem rosyjskiej dyplomacji działanie to nie służy utrwalaniu pamięci poległych żołnierzy” – bo to prawda, o bydlakach sowieckich i bez takich “upamiętnień” niestety prędko nie zapomnimy, tak samo jak o niazistowskich szkopach i szowinistach ukraińskich.