Basmannyj sąd rejonowy w Moskwie wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu byłego dyrektora Departamentu Budownictwa Kapitalnego Roskosmosu Władimira Mieszkowa.
Mieszkow, który w przeszłości pełnił też funkcję w aparacie przedstawiciela prezydenta Rosji w Nadwołżańskim Okręgu Federalnym, jest podejrzany o defraudację 600 milionów rubli przeznaczonych z budżetu państwa na przebudowę bazy stanowiska badawczego przeznaczonego do testów silników rakietowych na paliwo ciekłe. Infrastrukturą miało zarządzać Naukowe Centrum Badań Przemysłu Rakietowego i Kosmicznego – organizacji macierzystej Roskosmosu, podała w czwartek agencja informacyjna TASS.
“Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec W.W. Mieszkowa środek zapobiegawczy w postaci aresztu zaocznego na okres dwóch miesięcy od dnia jego zatrzymania lub ekstradycji” – można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu. Meszkow jest podejrzany o przestępstwo opisane w rosyjskim kodeksie karny, jako oszustwo na szczególnie dużą skalę. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji umieściło go już na liście osób poszukiwanych.
TASS twierdzi, za “Kommiersant”, że śledztwo w sprawie działań Mieszkowa zostało wszczęte przez Komitet Śledczy jeszcze w 2019 r. W sprawie zatrzymano już księgowego firmy Moskapstroj i prezesów kilku firm, które miały być zaangażowane w wyprowadzanie publicznych środków finansowych.
Sąd wydał już nakaz aresztowania dyrektora generalnego Moskapstroju Maksima Szczerbakowa, który ukrywa się do dziś przed organami ścigania.
W sierpniu porażką zakończyła się rosyjska misja kosmiczna Łuna-25. Rosyjska sonda miała wylądować na biegunie Księżyca. Lądowania nie udało się skutecznie przeprowadzić. Aparat rozbił się o powierzchnię “srebrnego globu”.
W zeszłym roku stanowisko szefa Roskosmosu stracił niegdyś wpływowy polityk Dmitrij Rogozin.
tass.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!