Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), Rafael Grossi przybył we wtorek do miejscowości Kruczatow obok którego znajduje się jedna z rosyjskich elektrowni atomowych.

Kurczatow znajduje się w obwodzie kurskim, którego przygraniczna część od 6 sierpnia jest okupowana przez siły ukaińskie. Niektórzy rosyjscy komentatorzy wyrażali wcześniej obawy, że podejmą one ofensywę właśnie w celu zajęcia Kurskiej Elektrowni Atomowej (KAES), co byłoby odpowiedzią Ukrainy na zajęcie jeszcze w 2022 r. jej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej przez Rosjan, którzy do tej pory ją okupują. Na terenie tej drugiej dochodziło już do użycia środków bojowych i była ona celem inspekcji MAEA, w tym samego Grossiego.

W ostatnim okresie także władze Rosji zaczęły mówić o możliwości ukraińskiego uderzenia na KAES. Kijów zaprzeczył tym pogłoskom, jak przypomniała RBK.

Według informującej o sprawie agencji Interfax, Grossi spotyka się już z szefem władz miejskich Kurczatowa Igorem Korpunkowem oraz dyrektorem elektrowni Aleksandrem Uwakinem. Szef MAEA zaplanował również rozmowy z przedstawicielami załogi pracowniczej, jak podała RBK. Szef MAEA chce dowiedziać się w jaki sposób walki w obwodzie kurskim wpływają na sytuację elektrowni i w jaki sposób prowadzone są działania zabezpieczejące wobec nowych uwarunkowań.

Po wizytacji w Kurczatowie Grossi uda się do Kijowa, gdzie ma spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Kurska Elektrownia Atomowa jest wśród czterech elektrowni Rosji o największej mocy. Dostarcza energię elektryczną do 19 obwodów Centralnego Okręgu Federalnego, w szczególności pokrywa 90 proc. potrzeb energetycznych przemysłu obwodu kurskiego.

interfax.ru/rbc.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply