Wyszehradzka Grupa Bojowa przechodzi pod dowództwo Węgier. W Warszawie podsumowano polskie przewodnictwo.

W Warszawie spotkali się przedstawiciele resortów siłowych Polski, Węgier, Czech i Słowacji. Celem było podsumowanie polskiego kierownictwa Wyszehradzkiej Grupy Bojowej UE. Szef MON, Antonii Macierewicz w czasie wspólnej konferencji prasowej powiedział, że – Mamy takie przekonanie, że to półrocze było ogromnym krokiem naprzód ku wspólnej obronie państw wyszehradzkich, tego serca Europy, wspólnej obrony NATO oraz wzmocnienia naszych wysiłków na rzecz zwiększenia obrony Europy. Minister oświadczył również, że działania grupy nie są alternatywą dla NATO. Stanowią jej uzupełnienie, które prowadzi do poprawy bezpieczeństwa w regionie.

Szef MON skupił się również na samej grupie Wyszehradzkiej. Stwierdził, że państwa V4 tworzą markę i wzór współpracy międzypaństwowej. Stanowią inspirację oraz przykład jak wzmacniać europejską cywilizację. Kooperacja państw jest ważna ze względu na zagrożenie ze strony Rosji, światowego terroryzmu oraz migracji.

Przedstawiciele trzech pozostałych państw wyrazili swoją wdzięczność i uznanie dla polskiego przewodnictwa w grupie. Dyplomaci mają również nadzieję, że w kolejnym projekcie planowanym na 2019 r. do sił grupy wyszehradzkiej dołączą żołnierze ukraińscy. Wyszechradzka Grupa Bojowa UE pełniła swój dyżur do 30 czerwca tego roku. W jej skład wchodziło ok 4000 żołnierzy w tym większość stanowili Polacy. Jest to trzecia Grupa Bojowa UE, w której uczestniczyli polscy wojskowi. Po raz pierwszy jednak nasze siły zbrojne były odpowiedzialne za sformowanie dowództwa operacyjno-strategicznego, które w razie potrzeby przejęłoby dowodzenia nad międzynarodowymi siłami.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Stoltenberg: wschodnia flanka NATO osiągnęła gotowość operacyjną

PAP/Defence24/Kresy.pl

 

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply