Litewski minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius wezwał innych szefów dyplomacji krajów Unii Europejskiej, aby w maju nie jechali do Moskwy na defiladę z okazji 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Linkevičius uważa, że takie obchody Rosja wykorzystuje w bieżącej polityce – podał w piątek litewski portal Delfi powołując się na agencję BNS.
Według litewskiego ministerstwa spraw zagranicznych Linkevičius wyraził swoje stanowisko w czwartek na nieformalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw UE w Zagrzebiu. „Rosja uwielbia symbole. Zbliżająca się parada w Moskwie w maju to nie tylko obchody z okazji zwycięstwa w II wojnie światowej. Ma ona także na celu uczczenie zwycięstwa prowadzonej obecnie przez Rosję polityki wojny” – miał powiedzieć litewski minister swoim kolegom z UE.
Linkevičius zachęcał innych ministrów, by zweryfikowali swoje plany wyjazdu do Moskwy, ponieważ jego zdaniem Rosja wykorzystuje z powodzeniem te kontakty do “tworzenia wrażenia zwykłej komunikacji”, podczas gdy jej polityka zagraniczna staje się coraz bardziej agresywna.
„Rosja demonstruje swoją siłę nie tylko w regionie, ale także na świecie. Zachód nie może polegać na partnerstwie z Rosją, ponieważ nie uczestniczy ona w rozwiązywaniu konfliktów, ale je tworzy” – mówił Linkevičius wspominając o wojnach w Gruzji, na Ukrainie a także o sytuacji w Syrii i Libii. Jego zdaniem UE powinna opierać swoje podejście do Rosji na 5 zasadach, które uzgodniono w 2016 roku i potwierdzono w 2018 roku: domaganie się pełnego wdrożenia porozumień mińskich, wzmocnienie stosunków z krajami Partnerstwa Wschodniego oraz z państwami Azji Środkowej, przeciwdziałanie zagrożeniom hybrydowym dla UE, a także wzmacnianie strategicznej komunikacji, energetyki i innych obszarów, selektywne włączanie Rosji w globalne wyzwania, tam gdzie leży to w interesie UE oraz wspieranie społeczeństwa obywatelskiego w Rosji.
CZYTAJ TAKŻE: Litwa: szef MSZ proponuje potępienie fałszowania historii przez Rosję
Kresy.pl / Delfi
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!