Sejm Litwy poparł Polskę w sporze z Unią Europejską
Litwa wyraziła solidarność z Polską w sporze z eurokratami o stan praworządności w naszym kraju.
Sejm Litwy przyjął rezolucję, w której wspiera działania polskiego rządu i rozważa zaimplementowanie podobnej polityki na Litwie – powiadomił w czwartek na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Posłowie wyrazili także poparcie i solidarność z Polską odnośnie stanu praworządności w sporze z KE. W rezolucji napisano, że wewnątrz Unii oba kraje powinny trzymać się razem. – napisał Kuchciński.
Litewski Sejm przyjął rezolucję, w której wspiera polskie reformy i rozważa ich realizację na Litwie. Posłowie wyrazili także poparcie i solidarność z Polską odnośnie stanu praworządności w sporze z KE. W rezolucji napisano, że wewnątrz Unii oba kraje powinny trzymać się razem
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 16 listopada 2017
Jak informował we wtorek portal polskiej mniejszości na Litwie L24.lt, rezolucja opisywana przez polityka PiS została przyjęta 9. listopada na posiedzeniu plenarnym litewskiego Sejmu. Za przyjęciem rezolucji głosowało 44 posłów, 2 było przeciw i 4 wstrzymało się od głosu. Inicjatorem dokumentu był poseł Petras Gražulis z partii Porządek i Sprawiedliwość. Wśród autorów tej rezolucji był także starosta sejmowej frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin Rita Tamašunienė oraz posłanka z frakcji Irina Rozowa.
Według L24.lt oprócz okazania solidarności z Polską w sporze z KE litewscy posłowie wyrazili w dokumencie uznanie dla polskiej polityki prorodzinnej. „…w reakcji na pomyślnie realizowaną politykę wzmocnienia rodziny w Polsce [litewski Sejm] wspiera pomyślne reformy i rozważa ich realizację na Litwie” – napisano w rezolucji.
CZYTAJ TAKŻE: Parlament Europejski zaatakował Polskę
Kresy.pl / Twitter / L24.lt
Moja szczęka opadła na podłogę ze zdziwienia.
Zrozumieli, że sami nie dadzą rady? I że Rzeczpospolita obojga narodów nie była taka zła? Że lepiej razem zwyciężać, niż osobno przegrać? To zbyt piękne. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Nie ukrywam,Litfusi kojarzyli mi się zawsze z wrogimi Polsce szaulisami.Rezolucja Sejmu Litwy pozytywnie mnie zaskakuje,dalej też nie komentuję,zobaczymy co z tego wyniknie.
@zefir Gorzej jak nasi “wynegocjowali” to poparciem naszym odpuszczeniem Polaków. Ale racja póki co to pozytywnie zaskakuje. Nie pamiętam tak miłych emocji związanych z Litwą (nie licząc zdarzeń poprzedzających XVIIIw…)
Podczas haniebnej debaty w Parlamencie Europejskim aż pięciu (z 11) europosłów z Litwy poparło haniebną rezolucję przeciw Polsce. Natomiast zdecydowanie w obronie Polski stanął lider AWPL-ZChR europoseł Waldemar Tomaszewski: “Polska sama ma prawo decydować, przecież to jest kraj, gdzie władze zostały wybrane przez naród Polski w wolnych i demokratycznych wyborach. To jest taka próba wtrącania się Europejskiej Komisji, Europejskiego Parlamentu w wewnętrzne sprawy państwa. Nie tędy droga, żeby wywierać taką presje.”
Lietuvisi pilnują własnego interesu i tylko tym się kierują (poniekąd można to zrozumieć), a tymczasem to Polska dokłada do sieci energetycznej, transportowej, broni im nieba, wstawia się za Litwą w międzynarodowych gremiach (wsparcie Polski pomogło wejść Litwie do UE i NATO). A w tym czasie sytuacja Polaków na Litwie znacząco się pogorszyła, choć ciągle słyszeliśmy zapewnienia, że już, zaraz, wszystko zostanie naprawione… Teraz też są ładne zapowiedzi, ale trzeba mądrości i cierpliwości, bo już zbyt wiele razy byliśmy po prostu oszukani. Na razie jeszcze właściwie nic się nie zmieniło, a gdy np. do władzy powrócą sajudziści od Landsbergisa o szalenie antypolskim nastawieniu, to można oczekiwać dalszego pogorszenia. Dlatego doradzam cierpliwość. Dopiero konkrety można uznać za coś dokonanego. A ta deklaracja Sejmasu zupełnie nic nie znaczy, gdyż ten sam Sejmas pilnuje by trwała dyskryminacja polskiej autochtonicznej mniejszości.