Niemiecki rząd obciął w środę o połowę swoją prognozę rocznego wzrostu PKB niemieckiej gospodarki. Obecnie wynosi ona zaledwie 0,5 proc. – pisze agencja dpa.

Ogłaszając korektę prognozy z 1 proc. do 0,5 proc. niemiecki minister gospodarki Peter Altmaier wzywał do “pobudki” i zastanowienia się przez polityków, w jaki sposób ożywić gospodarkę Niemiec.

Jako główny powód obniżenia prognozy podano spowolnienie światowej gospodarki oraz spory o cła pomiędzy USA a Chinami oraz USA i Unią Europejską, uderzające też w gospodarkę Niemiec. Kolejnym powodem, według Altmaiera było zmniejszenie inwestycji przez niemieckie firmy.

Altmaier opowiedział się za obniżkami podatków, opłat i zmniejszeniem biurokracji. Zaproponował także moratorium na “nowe działania, które obciążają gospodarkę”. Według niego stan budżetu państwa pozwala na obniżkę opodatkowania przedsiębiorstw. Zdania Altmaiera nie podzielił minister finansów Olaf Scholz, który uważa, że Niemcy nie powinny uczestniczyć w “wyścigu” w obniżaniu podatków.

Niemiecki szef resortu gospodarki ma zamiar przekonywać po świętach wielkanocnych kolegów z rządu do wprowadzenia ulg dla firm oraz osób fizycznych.

W opinii niemieckiego ministra gospodarki w drugiej połowie roku w gospodarce Niemiec nastąpi ożywienie, a w roku przyszłym będzie się ona rozwijać w tempie 1,5 proc. Jak pisze dpa, czołowi ekonomiści również obniżyli prognozę rocznego wzrostu PKB Niemiec, ale do poziomu 0,8 proc. w 2019 roku. Ich zdaniem prognozy rządu są zbyt pesymistyczne.

Jak zauważa agencja AP, niemiecki rząd już raz obniżał w tym roku prognozę wzrostu gospodarczego. W styczniu br. zredukowano przewidywania co do tegorocznego wzrostu PKB z 1,8 proc. do 1 proc.

W ubiegłym roku wzrost gospodarczy w Niemczech wyniósł 1,4 proc., jednak pod koniec roku niemiecka gospodarka straciła impet.

Kresy.pl / dpa / AP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply