W węgierskim rządzie nie ma już „ministra ds. rozwoju Zakarpacia”. Po protestach Kijowa Węgry zmieniły nazwę tego stanowiska – podał we wtorek portal Ukraińska Prawda.
Budapeszt zmienił nazwę spornego stanowiska w poniedziałek. Odpowiednią decyzję opublikowano w oficjalnym dzienniku urzędowym węgierskiego ministerstwa sprawiedliwości.
Obecnie stanowisko to nosi nazwę „minister odpowiedzialny za rozwój współpracy komitatu [odpowiednik województwa – red.] Szabolcs-Szatmár-Bereg i obwodu zakarpackiego oraz koordynację programu rozwoju dziecięcych placówek oświatowych w regionie karpackim”.
Według Ukraińskiej Prawdy Węgrzy powrócili do poprzedniej nazwy stanowiska dodając do niej człon dotyczący koordynacji programu rozwoju placówek oświatowych.
Przypomnijmy, że w sierpniu br. oburzenie ukraińskiego MSZ wywołała informacja o powstaniu w rządzie Węgier stanowiska „ministra ds. rozwoju Zakarpacia”, czyli regionu zamieszkanego przez liczną węgierską mniejszość leżącego obecnie w granicach państwa ukraińskiego. W reakcji na to posunięcie Viktora Orbána ambasador Węgier w Kijowie został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy i wręczono mu oficjalną notę z żądaniami wyjaśnień w tej sprawie. Ukraiński MSZ uznał, że „ostatnie działania Węgier świadczą o wyborze konfrontacji zamiast współpracy i bezpośredniego wtrącania się w wewnętrzne sprawy Ukrainy”. Kijów groził nawet, że węgierski minister otrzyma zakaz wjazdu na Ukrainę.
31. sierpnia szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin ujawnił, że w trakcie telefonicznej rozmowy ze swoim węgierskim odpowiednikiem Peterem Sziijjarto usłyszał obietnicę zmiany nazwy tego stanowiska. „Węgrzy nas posłuchali i zmieniają nazwę swojego pełnomocnika ds. Zakarpacia”. – ogłosił Klimkin.
Węgry pozostają w konflikcie z władzami Ukrainy, że względu na wprowadzoną przez nie w zeszłym roku ustawę oświatową zakładającą ukrainizację ponadpoczątkowych szkół mniejszości narodowych, a więc także kilkudziesięciu działających na Zakarpaciu szkół z węgierskim językiem nauczania. Władze Węgier natychmiast po przyjęciu ustawy zadeklarowały, że będą blokować wszelkie polityczne kroki na rzecz integracji Ukrainy z Unią Europejską i NATO tak długo, aż Ukraińcy nie wycofają się z przepisów groźnych dla szkół mniejszości narodowych. Rząd Viktora Orbána do dziś stoi na tym stanowisku.
Kresy.pl / Ukraińska Prawda
Najważniejsze żeby Węgrzy nie ugięli się przed amerykańskimi naciskami i nadal blokowali jakiekolwiek próby zbliżenia banderowskiej dziczy do Unii i NATO.
@Kasper1 Węgrzy już się ugięli (pod naciskiem jankesów i przy braku wsparcia ze strony Polaków),a to, obawiam się jest tylko preludium ?
Zmienili nazwę stanowiska, ale nie stanowisko, tak się robi Politykę i chciałbym, żeby w Polsce było podobnie….