Wicemarszałek Sejmu przyjął we wtorek ministra spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó. Wywołało to krytykę ze strony szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego.

Krótkie nagranie z powitania z węgierskim dyplomatą Bosak zamieścił na X. Swoje spotkanie z Szijjártó opisał jako “dobre”. Napisał też o tematach swoich rozmów z gościem: relacje z władzami Unii Europejskiej, walka z ich polityką klimatyczną oraz forsowanym przez nie “paktem migracyjnym. Politycy wymienili się także poglądami na temat tego “jak organizować relacje transatlantyckie po zwycięstwie prezydenta Trumpa, o Trójmorzu i grupie V4 oraz o tym co nas czeka w kontekście wojny na Ukrainie”.

 

Wicemarszałek Sejmu uznał, że “nie ma żadnych racjonalnych podstaw aby Polska zrywała swoje stosunki z Węgrami”, a z Budapesztem, mimo “różnic w konkretnych sprawach”, trzeba współpracować w celu budowania podmiotowości Europy Środkowej.

Krytykę zachowania Bosaka wyraził minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski. Uznał on, że wicemarszałek Sejmu powinien zapytać szefa węgierskiej dyplomacji o wykonanie europejskiego nakazu aresztowania byłego wiceministra w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Marcina Romanowskie, który w grudniu otrzymał azyl na Węgrzech. Sikorski był również rozczarowanym tym, że Bosak nie zapytał o blokowanie środków z Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju, z których Polska ma dostać pieniądze za sprzęt wojskowy przekazany Ukrainie.

“Pan marszałek Bosak takie rekomendacje otrzymał, ale – jak rozumiem – uznał, że je złamie” – powiedział dziennikarzom Sikorski, którego słowa zacytował portal Dorzeczy.pl.

Sam Szijjártó również skomentował wtorkową wizytę w Warszawie. “W Polsce dzieją się skandaliczne rzeczy. Przedstawiciele opozycji aresztowani, w sądach odbywają się czystki polityczne, nielegalnie zastąpiono prokuratora generalnego, a telewizję publiczną zajęto siłą”. Uznał przy tym, że władze Unii Europejskiej nie interweniują ponieważ, dokonuje tego rząd partii bliskiej unijnym elitom.

Spotkanie z Bosakiem określił jako “wspaniałe”. “Nie dziwi, że opozycja staje się coraz silniejsza, coraz więcej osób popiera Ruch Narodowy, który robi politykę w barwach sojuszu partii Konfederacji” – powiedział węgierski minister, którego partia – Fidesz tworzy z Ruchem Narodowym wspólną frakcję w Parlamencie Europejskim – Patriotów dla Europy.

dorzeczy.pl/facebook.com/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Wronq
    Wronq :

    Niezła komedia. Przyjeżdża Minister Spraw Zagranicznych innego państwa. A nasz Minister Spraw Zagranicznych go unika ale jednoczesnie wytyka o czym nie rozmawiali z nim inni politycy. Piaskownica… Było się spotkać i samemu powiedzieć.