Sąd Najwyższy Madrytu uchylił decyzję hiszpańskiego ministerstwa zdrowia o zamknięciu hiszpańskiej stolicy na kwarantannę z powodu rozwoju epidemii koronawirusa. Zdaniem sądu decyzja władz centralnych narusza podstawowe prawa i wolności.

Jak podaje hiszpańska edycja portalu The Local, Sąd Najwyższy Madrytu nie zgodził się na wprowadzone w piątek restrykcje mające na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się epidemii COVID-19. Dotyczyły one Madrytu oraz dziewięciu okolicznych miast obejmując łącznie ponad 4,5 mln mieszkańców. Restrykcje polegały m.in. na zakazie opuszczania miasta poza wyjazdami do pracy, szkoły, bądź z powodów medycznych.

W orzeczeniu sądu stwierdzono, że nie zgodził się on na ratyfikację obostrzeń, ponieważ „stanowią one naruszenie przez władze publiczne podstawowych praw obywateli bez prawnego upoważnienia”.

Zdaniem sądu ministerstwo nie miało prawa do nakładania ograniczeń, ponieważ odpowiedzialność za sprawy zdrowia publicznego spoczywa na 17 hiszpańskich regionach autonomicznych.

Bez ratyfikacji tych obostrzeń przez sąd policja nie ma podstaw prawnych do nakładania kar za ich nieprzestrzeganie. Regionalna policja i tak wstrzymywała się z ich nakładaniem do czasu orzeczenia sądu.

Jak pisze El Pais, orzeczenie sądu nie ma jednak wpływu na inne nałożone ograniczenia, takie jak limity pojemności barów i restauracji oraz wcześniejsze zamykanie wszystkich lokali, a także limit sześciu osób dla zgromadzeń publicznych i prywatnych.

W ciągu ostatnich kilku tygodni sytuacja epidemiologiczna w Madrycie drastycznie się pogorszyła, ale regionalna premier, Isabel Díaz Ayuso, nie chce wprowadzić bardziej rygorystycznych środków zwalczania epidemii obawiając się dalszych szkód dla gospodarki. Ayuso, która wywodzi się z Partii Ludowej, oskarżyła lewicowy rząd centralny o interweniowanie w Madrycie z powodów politycznych.

CZYTAJ TAKŻE: Tysiące na ulicach Madrytu w proteście przeciw restrykcjom z powodu COVID-19

Kresy.pl / The Local / El Pais

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply