Madryt zablokował zakup broni dla katalońskiej policji

Ministerstwo Obrony Hiszpanii zablokowało zakup nowej broni dla policji regionalnej podlegającej władzom Katalonii.

O sprawie napisał hiszpański dziennik “ABC” w swoim sobotnim wydaniu. Według jego dziennikarzy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Katalonii zamówiło 850 egzemplarzy broni o dużej sile ognia i 5,4 miliona jednostek amunicji do nich na potrzeby regionalnej policji, Mossos d’Esquadra.

Złożone 31 października zeszłego roku zamówienie obejmowało 300 pistoletów maszynowych kaliber 9 mm, 300 karabinków automatycznych Heckler & Koch G36, 50 karabinów snajperskich Lapua .338 MAG, 50 innych karabinków kaliber 7,62 mm, a także 5 mln sztuk amunicji kaliber 9 mm i 400 tys. sztuk amunicji kaliber 5,56 mm.

Ministerstwo Obrony Hiszpanii uznało to zamówienia za “bardzo duże” i zażądało dodatkowych wyjaśnień w tej sprawie w specjalnym piśmie skierowanym do regionalnego ministerstwa 12 grudnia 2016 r. “Nigdy nie dostaliśmy odpowiedzi” – “ABC” cytuje swoje źródło w hiszpańskim resorcie. Gazeta przypomina też, że w 2015 roku region nie składał żadnych zamówień broni.

14 września br. minister spraw wewnętrznych Katalonii, Joaquim Forn oskarżył władze Hiszpanii o blokowanie wyposażenia miejscowych sił policyjnych w broń “efektywną” w zwalczaniu terrorystów. Mówił przy tym o tysiącu sztuk broni. Stanowisko władz Hiszpanii określił w tym kontekście jako niewytłumaczalne. Portal katalońskiej rozgłośni radiowej RAC1 opublikował kopie urzędowej korespondencji między poprzednikiem Forna w regionalnych władzach, Jordi Janém i sekretarzem stanu w hiszpańskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, która również dotyczyła zamówienia broni. W kwietniu gazeta “El Confidencial” ujawniła, że władze Katalonii złożyły u niemieckiego producenta zamówienia a 500 granatów. Ten poinformował o sprawie Madryt. Władze Hiszpanii zezwoliły jednak na zakup 500 granatów hukowych.

Konflikt wokół zamówień uzbrojenia dla katalońskiej policji trwa w kontekście referendum o niepodległości Katalonii, zorganizowanego 1 października, mimo, że władze Hiszpanii uznały je za nielegalne i wysłały Policję Narodową i Gwardię Obywatelską do jego uniemożliwienia. Funkcjonariusze Mossos d’Esquadra w zasadzie nie ingerowali z jego przebieg.

Czytaj także: Kto będzie narodem bardziej

thespainrepoart.com/kresy.pl