Współrządząca w Hiszpanii partia socjalistyczna ogłosiła w poniedziałek, że rząd planuje delegalizację pochwalania dyktatorskich rządów generała Francisco Franco, który rządził Hiszpanią w latach 1939-1975.

Jak podaje agencja Reutera, rzeczniczka klubu parlamentarnego Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) Adriana Lastra powiedziała, że hiszpański rząd ma zamiar zdelegalizować gloryfikację reżimu gen. Franco. “W demokracji nie oddaje się hołdu dyktatorom ani tyranom” – mówiła Lastra zapowiadając nowelizację hiszpańskiego kodeksu karnego. Socjalistyczna polityk nie sprecyzowała, jakie zachowania zostaną uznane za “gloryfikację”.

Według Lastry hiszpański rząd ma także zamiar ekshumować szczątki ofiar Franco pochowanych w masowych grobach oraz usunąć wszelkie frankistowskie symbole z miejsc publicznych.

Jak stwierdza agencja Reutera, lewicowy rząd Pedro Sancheza uczynił walkę ze spuścizną po generale Franco filarem swojej zeszłorocznej kampanii wyborczej. W październiku ub. roku doprowadził do przeniesienia szczątków dyktatora z państwowego mauzoleum Dolina Poległych na podmadrycki cmentarz El Pardo.

Planom socjalistów sprzeciwia się konserwatywno-narodowa partia Vox widząc w nich zagrożenie dla wolności słowa.  “Pod pretekstem [zwalczania] +gloryfikowania frankizmu+ zamkną media, fundacje, stowarzyszenia i zdelegalizują partie polityczne, jeśli uznają to za stosowne” – napisano na twitterowym koncie partii Vox.

Jak pisaliśmy, walce socjalistów z pozostałościami frankizmu biernie przygląda się hiszpańska prawica z Partii Ludowej. Choć została założona przez byłych ministrów rządów frankistowskich, nie zajęła żadnego stanowiska w sprawie przeniesienia szczątków gen. Franco w ubiegłym roku.

Kresy.pl / Reuters

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply