Ministerstwo Spraw Zagranicznych Norwegii zdecydowało się wydalić kierownika wydziału konsularnego w ambasadzie RP w tym kraju Sławomira Kowalskiego.
O decyzji o wydaleniu polskiego konsula z Norwegii MSZ tego kraju poinformowało w poniedziałek. “Możemy potwierdzić, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało Polskę do odwołania tego konsula” – portal telewizji Polsat cytuje rzeczniczkę norweskiej dyplomacji Anę Haavardsdatter Lunde. Jak powiedziała urzędniczka – “przyczyną decyzji o wydaleniu jest niezgodna z rolą dyplomaty działalność konsula w kilku sprawach konsularnych, w tym jego niewłaściwe zachowanie wobec funkcjonariuszy publicznych”.
Władzom Norwegii nie spodobała się działalność konsula Kowalskiego w obronie praw polskich rodziców. Jak podaje Polsat, Kowalski podjął działania w sprawie 150 polskich rodzin, którym norweska instytucja publiczna Barnevernet odebrała lub próbowała odebrać dzieci.
W 2016 roku Kowalski otrzymał tytuł “Konsula Roku” w konkursie organizowanym przez polskie MSZ “za adekwatne działania i umiejętną współpracę ze stroną norweską w sprawach małoletnich obywateli polskich, znajdujących się pod opieką miejscowych służb socjalnych”. Kowalski pracował w Oslo od 2014 roku. Ma trzy tygodnie na opuszczenie terytorium Norwegii.
Działalność Barnevernet jest przedmiotem krytyki w wielu państwach, które uważają, że jej urzędnicy zbyt pochopnie, na podstawie wątpliwych pretekstów podejmują daleko idące działania włącznie z odbieraniem dzieci ich rodzicom i umieszczaniem potomstwa w rodzinach zastępczych. W 2017 r. do Polski uciekła Norweżka Silje Garmo, której Barnevernet odebrał jedno dziecko i próbował odebrać kolejne, pod pretekstem nadużywania przez Garmo środków przeciwbólowych. W grudniu 2018 roku władze Polski udzieliły Garmo azylu, tym samym stała się ona pierwszym oficjalnym uchodźcą z Norwegii od czasu drugiej wojny światowej.
polsatnews.pl/kresy.pl
Teraz w ramach retorsji Polska powinna wydali jednego norweskiego dyplomata. Oczywiscie pisze to w ramach żartu. Te pełzające w gównie (ślę już nie na kolanach) miernoty z pisu nigdy nie zdobędą się na coś takiego. Miernota zostanie miernotom
@Accipiter – obawiam się że pełzające gnidy z PiSuaru, nie wydalą norweskiego dyplomaty, tylko odbiorą tej norweskiej matce prawo do azylu… czego się spodziewać po takim PiSie?
Myślę, że obecny rząd powinien od razu pójść na klęczkach do Oslo i błagać Norwegów o przebaczenie.
pollinowy rząd dawno powinien zrobić to z Mosbacher, ale niestety, jaja to nierząd ten ma w garści szanownej małżonki pana długoPiSa
Długo czekali z odwetem za udzielenie azylu Norweżce i jej dziecku.