W czwartek syryjska armia rozpoczęła kolejną ofensywę w prowincji Idlib. To ostatni region Syrii opanowany w większości przez islamistyczne ugrupowania antyrządowe.
Ofensywę prowadzą oddziały 25. Dywizji do zadań specjalnych oraz 5. Korpusu Syryjskiej Armii Arabskiej. Siły te zdołały już zająć 35 miasteczek i wsi w południowo-wschodniej części prowincji Idlib. Obecnie siły rządowe przygotowują się do wyprowadzenia ataku na miasto Ma’arat Al-Numan. Informujący w poniedziałek o postępach analizy portal Al Masdar News twierdzi, że stacjonujący w mieście bojownicy już podjęli negocjacje z władzami w sprawie jego poddania.
Jednocześnie jednak, jak podaje portal syria.liveuamap.com oddziały rządowe ostrzelały Ma’arat Al-Numan przy pomocy broni rakietowej. W dodatku ich ofensywę wsparło rosyjskie lotnictwo, które przeprowadziło w niedzielę naloty na to miasto.
W czasie operacji oddziały syryjskie obeszły turecki posterunek w Surman. Turcy od dłuższego czasu patronują koalicji ugrupowań islamistycznych kontrolujących prowincję Idlib, a w porozumieniu astańskim zawartym w 2017 r. z Rosjanami i Irańczykami zagwarantowali sobie kontrolę nad ustalonym wówczas zawieszeniem broni w tym regionie. To właśnie po jego zawarciu Turcy zaczęli rozmieszczać w Idlib swoje posterunki, które miały dodatkowo utrudnić operacje syryjskiej armii. Było to tym łatwiejsze, że Turcy w praktyce okupują już północną część prowincji Aleppo, a więc mają łatwy dostęp do sąsiedniego regionu.
Obecne postępy sił rządowych do największe sukcesy w prowincji Idlib od październikowego zajęcia miasta Chan Szejkun.
almasadnews.com/syria.liveuamap.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!