Pięć miesięcy po zawarciu rozejmu Izrael nadal okupuje część terytorium Libanu

Prezydent Libanu Joseph Aoun powiedział w środę, że Izrael odrzucił wszystkie propozycje Libanu dotyczące wycofania się z pięciu libańskich wzgórz.

Podczas spotkania z niemiecką minister spraw zagranicznych Annaleną Baerbock Aoun podkreślił: „Ciągła okupacja ziem i wzgórz w południowym Libanie przez Izrael utrudnia realizację rezolucji ONZ nr 1701 i jest sprzeczna z porozumieniem o zawieszeniu broni zawartym w listopadzie ubiegłego roku” – zacytował w środę portal Middle East Monitor.

Aoun stwierdził, że armia libańska, która rozmieściła się na wszystkich obszarach opuszczonych przez siły izraelskie, w pełni wypełnia swoje obowiązki w zakresie utrzymania bezpieczeństwa i konfiskowania wszelkiego rodzaju broni należących do niepaństwowych sił zbrojnych, co jest warunkiem porozumienia rozejmowego.

Prezydent Libanu ujawnił, iż „trwają wysiłki dyplomatyczne i negocjacje w celu znalezienia kompleksowego rozwiązania problemu”. Podkreślił, że „chociaż Izrael uwolnił zaledwie pięciu libańskich więźniów, nadal przetrzymuje kilku innych, a Liban pozostaje zdeterminowany, aby zapewnić powrót wszystkich zatrzymanych niedawno przez Izrael”.

W Libanie od listopada obowiązuje zawieszenie broni, kończące miesiące wojny transgranicznej między Izraelem a libańską grupą militarno-politynczą Hezbollah, która we wrześniu przybrała masową skalę.

Libańskie władze zgłosiły prawie 1100 naruszeń zawieszenia broni przez Izrael, w tym śmierć co najmniej 85 ludzi i obrażenia ponad 280 na skutek działań sił zbrojnych Izraela.

Zgodnie z listopadowym porozumieniem o zawieszeniu broni Izrael miał całkowicie wycofać się z południowego Libanu do 26 stycznia, ale termin ten został przedłużony do 18 lutego. Mimo upływu i drugiego termini Izrael nadal utrzymuje obecność wojskową na pięciu posterunkach granicznych.

middleeastmonitor.com/kresy.pl