Izrael jednostronnie zdecydował o powrocie do Warszawy swojego charge d’affaires, którego odwołał “na czas nieokreślony” w sierpniu br. po tym, jak Andrzej Duda podpisał nowelizację KPA.
We wtorek pojawiły się doniesienia medialne o tym, że Izrael zdecydował o powrocie do Polski swojego najwyższego rangą dyplomaty w naszym kraju – charge d’affaires Tal Ben Ari. Została ona odwołana w sierpniu br. do Izraela „na czas nieokreślony” w odpowiedzi na podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego, która miała na celu ukrócenie tzw. dzikiej reprywatyzacji. W Izraelu ustawa została odebrana jako uderzenie w żydowskie roszczenia majątkowe przedstawiane jako “restytucja mienia ofiar Holokaustu”.
“Izrael zdecydował, że Chargé d’affaires ambasady w Polsce wróci do Warszawy ze względu na to, co urzędnicy postrzegają jako kilka pozytywnych kroków podjętych w ostatnich tygodniach przez polski rząd w walce z antysemityzmem” – napisał na Twitterze jeden z izraelskich dziennikarzy.
Israel has decided that Tal Ben Ari,Chargé d’affaires of the embassy in Poland, will return to Warsaw due to what officials see as several positive steps in recent weeks by the polish goverment in fighting antisemitism
— Amichai Stein (@AmichaiStein1) November 23, 2021
Żadnych rozmów, jednostronna decyzja, ale nadal mile widziane” – skomentował jedno z takich nieoficjalnych doniesień prezydencki minister Jakub Kumoch.
No talks, unilateral decision, but still welcome. https://t.co/fqYpTxf1zs
— Jakub Kumoch (@JakubKumoch) November 23, 2021
Izraelska gazeta Ha-Arec potwierdziła w środę w ministerstwie spraw zagranicznych Izraela te doniesienia. Rzecznik prasowy MSZ Izraela potwierdził, że Tal Ben Ari wraca do Warszawy.
“Mogę tylko powiedzieć, że możemy potwierdzić, że wysyłamy ją z powrotem” – powiedział rzecznik MSZ Izraela, dodając, że nie pracuje się obecnie nad wyznaczeniem pełnoprawnego ambasadora Izraela w Polsce.
Ambasada RP w Izraelu przekazała gazecie Ha-Arec, że „decyzja strony izraelskiej nie została jeszcze zakomunikowana polskiemu MSZ, ani poprzedzona konsultacjami ani rozmowami ze stroną polską”. Strona polska czeka na odpowiednią notę w tej sprawie, która zostanie przyjęta jako “krok we właściwym kierunku”.
Dwa dni po odwołaniu Tal Ben Ari strona polska odwołała z placówki w Tel Awiwie ambasadora Marka Magierowskiego. Został on mianowany ambasadorem RP w USA.
Kresy.pl / haaretz.com
Lepiej żeby nie wracał.
Cholera…..a tak było fajnie i spokojnie przez te kilka miesięcy ….teraz znowu zaczną to poszukiwanie w Polsce “antysemityzmu”
Drodzy Żydzi…
W Polsce nie ma żadnego antysemityzmu !!!!!
Żydostwo jest Polakom absolutnie obojętne, a nawet dotknięte pewnym sentymentem o charakterze historycznym, czego dowodem chociażby odnawiane za polskie pieniądze historyczne synagogi itp
Wszelkie przejawy niechęci wobec żydów, jakie czasem się pojawiają w polskim społeczeństwie, są Wyłącznie Reakcją na Obecny Antypolonizm środowisk żydowskich z USA i Izraela, agresywne Absurdalne i Bezprawne roszczenia majątkowe (447) i Opluwanie Polski jako kraju i narodu współodpowiedzialnego za holokaust (współpracownika nazistów).
Jeżeli chcecie mieć z Polską normalne stosunki, przestańcie pluć na Polskę i wydawać Miliony dolarów na poszukiwanie tutaj antysemitów..
Jeśli nie….to lepiej zlikwidujcie tą swoją ambasadę, potrzebną nam jak wrzód na ……