Podczas otwarcia trzeciej linii mińskiego metra Aleksandr Łukaszenko obiecał przeprowadzenie nowych wyborów prezydenckich. Postawił jednak jeden warunek.
Białoruski przywódca w piątek wziął udział w uroczystości otwarcia trzeciej linii mińskiego metra. Łukaszenko przybył na stację „Kowalska Swoboda”, gdzie czekali na niego urzędnicy oraz przedstawiciele załogi metra i firmy budującej metro. W wygłoszonym przemówieniu odniósł się do protestów opozycji, które odbywają się na Białorusi od 9 sierpnia.
Miesięczny koszt funkcjonowania portalu Kresy.pl wynosi 22 tys. PLN. Do tej pory zebraliśmy:
„Odnośnie aktualnego tematu. Niektórzy od nas domagają się nowych wyborów. Gwarantuję wam nowe wybory. Wówczas, gdy podejmiecie taką decyzję. Gwarantuję” – mówił do zgromadzonych.
Skomentował także zainteresowanie krajów zachodnich wydarzeniami na Białorusi sugerując, by nie wtrącały się do cudzych spraw.
„Niemcy wczoraj się zaniepokoili, aż w swoim parlamencie podjęli dla nas, Białorusinów, decyzję. Najpierw tam zajmijcie się swoimi sprawami. W Polsce zajmijcie się – ona jest bliżej” – mówił dodając, że jest ciekaw, czy w obecnej sytuacji po wyborach prezydenckich w USA Niemcy zażądają od Amerykanów przeprowadzenia nowych wyborów.
Przypomnijmy, że wcześniej, w trakcie kulminacji opozycyjnych protestów w sierpniu br., Łukaszenko dopuścił możliwość przeprowadzenia nowych wyborów prezydenckich. Miałoby się to stać po przyjęciu nowej konstytucji. „Będzie tak, chłopaki. Musimy przyjąć nową konstytucję, czego wy chcieliście i nawet alternatywni [kandydaci na prezydenta] nie byli przeciw. Ona powinna być przyjęta przez referendum, ponieważ my dawną konstytucję przyjmowaliśmy w referendum i po nowej konstytucji przeprowadzić, jeśli chcecie, wybory – i parlamentu, i prezydenta, i organów władzy lokalnej” – mówił Łukaszenko do pracowników Mińskiego Zakładu Ciągników Kołowych (MZKT).
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!