Aleksander Łukaszenko spotkał się z szefem Państwowego Komitetu Celnego by omówić kwestię wwozu z Białorusi do Rosji towarów objętych rosyjskimi sankcjami.

Po wprowadzeniu przez USA, Kanadę  i Unię Europejską sankcji wobec Rosji, Moskwa odpowiedziała sankcjami odwetowymi, to jest zakazem importu określonych produktów z państw nimi objętych. Dla Polski szczególnie szkodliwe stał się zakaz wwozu do Rosji produktów rolno-spożywczych z Unii Europejskiej. To właśnie polscy rolnicy zostali najbardziej poszkodowani obok niemieckich.

Rosjanie od lat oskarżają Białorusinów o naruszanie rosyjskich sankcji. Towary wyprodukowane w państwach Unii Europejskiej, na Białorusi otrzymują nowe opakowania i dokumenty i są transportowane do Rosji jako produkty białoruskie. Właśnie o tej kwestii Aleksandr Łukaszenko rozmawiał we wtorek z przewodniczącym Państwowego Komitetu Celnego Jurijem Sieńką.

“Robimy ostro robotę w interesach Rosji, a tu celnicy i inni mówią, że cały czas trwa tam sprzeczka” – Łukaszenko mówił o sytuacji w Rosji twierdząc nawet, że zarzuty formułowane przez rosyjskie media to zamówione materiały. “Zamiast wdzięczności” Rosjanie “zaczynają przedstawiać pretensje”. Tymczasem Łukaszenko stwierdził, że “według informacji specsłużb wszystkimi negatywnymi procesami związanymi z objętymi [rosyjskimi] sankcjami towarami zarządzają firmy i koncerny Z Federacji Rosyjskiej, za którymi stoją poważni działacze z ciężkimi pagonami. To także trzeba mówić i nie krępować się”. Prezydent Białorusi uznał więc, że to sami Rosjanie muszą podjąć działania w sprawie wwozu do ich kraju niepożądanych przez Kreml towarów. “Często mówię o tym Putinowi” – stwierdził Łukaszenko.

Szef białoruskiej służby celnej poinformował, że w poniedziałek jego funkcjonariusze zatrzymali w obwodzie mohylewskim dwie ciężarówki wiozący towary objęte sankcjami z Białorusi do Rosji z “podrobionymi dokumentami”. Na czele operacji przerzutu ładunku stał obywatel Rosji poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Został zatrzymany przez Białorusinów. “Podrabiają dokumenty, sami wiozą, a potem nam zgłaszają pretensje” – skomentował Łukaszenko.

Czytaj także: Łukaszenko: Trzeba będzie wchodzić w skład jakiegoś państwa [+VIDEO]

tut.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply