Dyplomaci Rosji i Ukrainy wezwani do białoruskiego MSZ

Ambasador Rosji i przedstawiciel dyplomatycznych Ukrainy zostali wezwani w poniedziałek do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi w celu złożenie wyjaśnień w sprawie rosyjskich najemników zatrzymanych w tym ostatnim kraju.

Służba prasowa białoruskiego MSZ podała, że do resortu przybyli już ambasador Dmitrij Mieziencew i pełniący obowiązki kierownika ambasady Ukrainy w Mińsku Petro Wróblewski. “Rosyjskiej stronie przedstawiona została informacja o zatrzymanej przez organy sprawiedliwości grupie obywateli rosyjskich należących do tak zwanej prywatnej firmy wojskowej <<Wagner>>. Ambasadora Rosji poproszono o wyjaśnienia w kwestii celów i innych aspektów przybycia i pobytu w naszym kraju wymienionej zorganizowanej grupy osób, której wielu członków ma potwierdzone doświadczenie uczestnictwa w konfliktach zbrojnych” – komunikat służby prasowej MSZ Białorusi zacytował portal Tut.by.

Tut.by twierdzi, że do białoruskiego MSZ wezwano też przedstawiciela dyplomatycznego Ukrainy ponieważ część zatrzymanych najemników uczestniczyła w działaniach bojowych w Donbasie, pochodzi z Ukrainy, bądź nawet nadal posiada jej obywatelstwo.

“Biorąc pod uwagę ten niepokojący fakt, a także bieżącą kampanię wyborczą na Białorusi, osiągnięto porozumienie ze stroną ukraińską o zintensyfikowaniu interakcji między służbami granicznymi i wzmocnieniu reżimu granicznego, aby zapobiec destabilizacji sytuacji w obu krajach” – podała białoruska dyplomacja.

Białoruski KGB zatrzymał w środę 33 najemników z rosyjskiej firmy militarnej tak zwanej „grupy Wagnera”. Wśród zatrzymanych jest co najmniej 14 bojowników, którzy wcześniej znajdowali się szeregach oddziałów donbaskich separatystów. Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko wielokrotnie zarzucał opozycji, że przy okazji wyborów prezydenckich chce zdestabilizować sytuację w kraju. Sugerował przy tym, że stanie się to z zagranicznym wsparciem.

Władze Białorusi już zadecydowały o wzmocnieniu ochrony granic, a także dodatkowych obostrzeniach w prowadzeniu kampanii wyborczej.

tut.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply