Białoruś zwróciła się do Rosyjskiej Federacji z prośbą u udzielenie jej kredytu w wysokości 600 mln dolarów na refinansowanie tegorocznych zobowiązań wobec Rosji. – podał w środę białoruski portal Tut.by powołując się na agencję TASS. Inaczej mówiąc, Białoruś chce wziąć od Rosji kredyt na spłatę długu wobec tejże Rosji.

Współpracujemy z naszymi kolegami z Federacji Rosyjskiej w przygotowaniu projektu umowy kredytowej, ale władze Federacji Rosyjskiej nie podjęły [jeszcze] decyzji odnośnie przyznania tego kredytu – powiedział TASS minister finansów Białorusi Maksim Jermołowicz. Według niego chodzi o kwotę 600 mln dolarów.

Z kolei rosyjska agencja Interfax podaje, że szczegóły umowy zostały już ustalone, brakuje tylko decyzji rosyjskich władz o przyznaniu kredytu. Rozmowy dotyczyły refinansowania całej sumy, którą Białoruś ma zapłacić Rosji z tytułu spłaty zadłużenia w 2019 roku. Według Jermołowa środki na ten cel zostały zabezpieczone w budżecie Federacji Rosyjskiej na ten rok.

Jak pisze Tut.by, w bieżącym roku 65 proc. płatności Białorusi z tytułu długu zewnętrznego przypada na Rosję i kontrolowany przez nią Euroazjatycki Fundusz Stabilizacji i Rozwoju. Łącznie Białoruś ma do spłacenia w 2019 roku 8,736 mld rubli (ok. 4 mld dolarów), w tym 5,8 mld rubli z tytułu zadłużenia zewnętrznego a 2,929 mld rubli z tytułu długu wewnętrznego. Rosja ma otrzymać równowartość 2,749 mld rubli, Chiny – 1,343 mld rubli a Euroazjatycki Fundusz Stabilizacji i Rozwoju – 1 mld rubli.

CZYTAJ TAKŻE: Zadłużenie Białorusinów osiągnęło rekordowy poziom

Kresy.pl / tut.by / Interfax

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply