Lee Jae-myung przewodniczący największego opozycyjnego stronnictwa Korei Południowej – Partii Demokratycznej znalazł się na celowniku miejscowej prokuratury.

Lee, były kandydat swojej partii na prezydenta, jest oskarżony o niedopełnienie obowiązków, w związku ze stratami w wysokości 489,5 miliardów wonów (382 miliony dolarów) poniesionymi przez Seongnam Development Corporation w czasie, gdy był burmistrzem miasta Seongnam, podali prokuratorzy. Lee jest również oskarżony o zażądanie od czterech firm przekazania 13,3 miliarda wonów na rzecz Seongnam FC, kiedy pełnił funkcję szefa tego klubu piłkarskiego w zamian za niezgodne z prawem przysługi administracyjne, co prokuratorzy określili jako korupcję, podał w środę portal U.S. News.

Lee, który był burmistrzem miasta na południe od Seulu w latach 2010-2018, zaprzeczył jakimkolwiek zarzutom. Sąd w Seulu potrzebuje zgody 300-osobowego parlamentu, w którym demokraci posiadają 169-osobową większość, aby uchylić immunitet Lee i rozpatrzyć wniosek prokuratury o areszt tymczasowy.

Z reakcji Partii Demokratycznej można wnioskować, że immunitet Lee Jae-munga nie zostanie uchylony. Opozycyjna partia potępiła posunięcie prokuratorów, nazywając je „bezprecedensowym aktem przemocy mającym na celu obezwładnienie partii opozycyjnej i wyeliminowanie politycznego wroga prezydenta”.

Korea Południowa zna przypadki sądowych postępowań przeciw czołowym politykom kraju. Najbardziej spektakularnym było postępowanie przeciw Park Geun Hie. W 2018 r. została ona skazana na 24 lata pozbawienia wolności i grzywnę o równowartości 18 milionów dolarów, po wcześniejszym usunięciu z urzędu. Prokurator zdołał udowodnić, że Park wymuszała na największych koreańskich koncernach wpłaty wielkich sum na konta dwóch fundacji kierowanych przez jej najbliższą przyjaciółkę Czoi Sun Sil. Łączna kwota wniosła 23 miliardy wonów. Zarówno prezydent jak i Czoi przyjmowały też zwykłe łapówki. Samsung zapłacił na przykład 7 miliardów wonów za aprobatę dla szybkiej zmiany kierownictwa koncernu.

Prezydent nakłaniała też rządowych urzędników do utrudniania działalności artystom krytycznie do niej nastawionym. W dodatku wtajemniczała swoją przyjaciółkę w zastrzeżone państwowe sekrety. W lutym Czoi Sun Sil została skazana na 20 lat pozbawienia wolności.

usnews.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply