Korea Północna grozi USA po nałożeniu sankcji: „zapłacą tysiąckrotnie”

Pierwsza reakcja po nałożeniu na nią sankcji przez Radę Bezpieczeństwa ONZ sugeruje, że Korea Północna nie zamierza się ugiąć i zrezygnować z programu nuklearnego.

W swojej pierwszej reakcji na wprowadzone wobec niej sankcje ONZ Korea Północna zapowiedziała, że będzie kontynuować swój program nuklearny. Oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA poinformowała dzisiaj, że Pjongjang „nie położy na stole negocjacji swojego obronnego nuklearnego programu”. Władze Korei Północnej poprzez swoją agencję zapowiedziały także, że USA „zapłacą cenę za swoją zbrodnię… tysiące razy”. Jest to nawiązanie do decydującej roli Stanów Zjednoczonych w przeforsowaniu na forum międzynarodowym nowych sankcji wobec KRL-D.

Już po nałożeniu sankcji doszło do nieplanowanego spotkania ministrów spraw zagranicznych obu państw koreańskich na regionalnym forum w Manilii na Filipinach. Według południowokoreańskich mediów szef MSZ Korei Północnej odrzucił propozycję swojego odpowiednika z południa dotyczącą rozpoczęcia rozmów między oboma krajami jako „nieszczerą”.

Powiedziałem mu, że [ewentualne rozmowy] są pilną sprawą i powinny być przeprowadzone natychmiast odkładając na bok jakąkolwiek polityczną agendę, a także prosiłem go o proaktywną reakcję. – powiedział po spotkaniu szef dyplomacji Korei Południowej.

Nowe sankcje zostały przyjęte jednogłośnie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w sobotę. Projekt nowych sankcji Rady Bezpieczeństwa zakładał wprowadzenie embarga na import z Korei Północnej węgla, żelaza i rudy żelaza, ołowiu i rudy ołowiu, a także owoców morza. Nowe sankcje miały wprowadzić także zakazy zatrudniania nowych pracowników z Korei Północnej w innych krajach, zakładania nowych spółek joint venture, w których udział wzięłyby podmioty z tego kraju. Planowano zakazać także inwestowania w istniejące już joint ventures. Szacuje się, że nowe sankcje zmniejszą przychody Pjongjangu z eksportu o jedną trzecią.

Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ była odpowiedzią na przeprowadzoną niedawno próbę północnokoreańskiej międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM). Celem sankcji ma być zwiększenie presji na reżim Kim Dzong Una w Pjongjangu.

CZYTAJ TAKŻE: Północnokoreański ICBM minął się z samolotem Air France

Druga próba rakiety balistycznej została przeprowadzona przez Koreę Północną 28 lipca tego roku. Dzień później jej przywódca Kim Dzong Un oświadczył, że całe terytorium Stanów Zjednoczonych jest w zasięgu pocisków. Pierwsza udana próba ICBM została przeprowadzona przez Pjongjang 4 lipca, w dzień święta narodowego Stanów Zjednoczonych.

Kresy.pl / BBC