Prezydent Donald Trump ogłosił w środę, że zamierza nałożyć nowe 25 proc. cła na importowane samochody i części samochodowe. Cła zaczną obowiązywać w przyszłym tygodniu.

Nowe taryfy zaczną obowiązywać od 3 kwietnia i będą dotyczyć importu z wszystkich państw. Cła te dotkną zarówno marki zagraniczne, jak i amerykańskie, takie jak Ford Motor i General Motors, które montują niektóre samochody poza granicami kraju, w tym w Kanadzie lub Meksyku.

Podczas przemówienia w Białym Domu Donald Trump powiedział, że cła zachęcą firmy samochodowe i ich dostawców do zakładania zakładów w Stanach Zjednoczonych.

Uwzględniono jednak wyjątek – wszelkie treści lub materiały pochodzące ze Stanów Zjednoczonych, ale włączone do samochodów wykończonych w Kanadzie i Meksyku, będą zwolnione z ceł.

Prawie połowa wszystkich pojazdów sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych jest importowana, podobnie jak prawie 60 proc. części pojazdów montowanych w Stanach Zjednoczonych. Oznacza to, że cła mogą znacznie podnieść ceny samochodów. Amerykańskie media donoszą, że taryfy podniosłyby ceny samochodów wyprodukowanych w Meksyku lub Kanadzie średnio o 6 tys. dolarów.

Jonathan Smoke, główny ekonomista Cox Automotive, firmy zajmującej się badaniami rynku, oszacował, że fabryki w USA będą produkować o 20 tys. samochodów mniej tygodniowo, czyli o około 30 procent mniej niż zwykle.

Decyzja Trumpa spowodowała natychmiastowy spadek na giełdzie – General Motors spadł o prawie 7 proc., a Ford i Stellantis o ponad 4 proc. po zamknięciu giełd. Akcje Tesli spadły o 1 proc. w handlu przedłużonym.

Decyzja Trumpa o nałożeniu ceł na samochody to kolejny tego rodzaju krok w ostatnim czasie. Od objęcia urzędu wprowadził dodatkowe 20 proc. opłaty na cały import z Chin. Obłożył również 25 proc. cłem niemal wszystkie towary sprowadzane z Kanady i Meksyku, zanim zwolnił z opłat około połowy produktów objętych północnoamerykańską umową handlową.

Donald Trump nałożył cła także na import stali i aluminium ze wszystkich krajów Unii Europejskiej. W odpowiedzi UE zapowiedziała cła odwetowe, które mają wejść w życie 1 kwietnia, a ich pełne wdrożenie nastąpi 13 kwietnia. Obejmą początkowo towary o wartości 8 mld euro, a następnie dodatkowe 18 mld euro. Lista ma objąć m.in.: stal, aluminium, drób, wołowinę, cukier i wyroby przemysłowe. Ich dokładny zakres zostanie jednak jeszcze potwierdzony w konsultacjach z państwami Unii.

W przypadku samochodów Stany Zjednoczone pobierają aktualnie 2,5 proc. cła na samochody z Unii Europejskiej, podczas gdy Unia Europejska pobiera 10 proc. cła na samochody amerykańskie.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz