Protesty w Iranie mają wsparcie amerykańskiego prezydenta.
Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny poparł antyrządowe wystąpienia na ulicach irańskich miast. Publikując w środę na Twitterze kolejny wpis obiecał amerykańskie wsparcie dla Irańczyków.
Szacunek dla narodu irańskiego, który próbuje odwołać tamtejszy skorumpowany rząd. Zobaczycie wielkie wsparcie ze strony Stanów Zjednoczonych w odpowiednim czasie! – napisał Trump w środę na Twitterze.
Such respect for the people of Iran as they try to take back their corrupt government. You will see great support from the United States at the appropriate time!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 3 stycznia 2018
Nie były to pierwsze wyrazy poparcia amerykańskiego prezydenta dla protestujących w Iranie. W poniedziałek napisał na Twitterze, że „Iran upada pod każdym względem, pomimo okropnego porozumienia zawartego z nim przez administrację Obamy”.
Wspaniali Irańczycy byli represjonowani przez wiele lat. Są spragnieni jedzenia i wolności. Bogactwo Iranu jest rabowane, wraz z prawami człowieka. CZAS NA ZMIANĘ! – napisał wtedy Trump.
Dzisiejsze oświadczenie Trumpa pojawiło się w chwili, gdy agencje doniosły o wielotysięcznych prorządowych marszach zorganizowanych w kilku miastach Iranu. Agencja Reutera podaje, że irańska telewizja państwowa pokazała relacje na żywo z demonstracji w miastach Kermanszah, Ilam i Gorgan. W mieście Kom demonstranci krzyczeli „śmierć amerykańskim najemnikom!” Swoje poparcie dla rządu wyrazili także mieszkańcy trzeciego największego miasta Iranu Isfahanu oraz Abadanu i Chorramszahr.
W ostatnich dniach stosunkowo nieduże protesty, które zaczęły się pod koniec grudnia, w kilku dużych irańskich miastach przerodziły się w antyrządowe demonstracje. Bezpośrednią przyczyną demonstracji był protest przeciwko podwyżkom cen, bezrobociu i korupcji. Z czasem pojawiły się na nich również hasła antyrządowe, skierowane głównie przeciwko prezydentowi Hassanowi Rouhaniemu oraz Ajatollahowi Chamaneiemu, a także mułłom. Krytykowano też m.in. zaangażowanie Iranu w konflikt w Syrii. Jak informowaliśmy wcześniej, podczas demonstracji w Iranie coraz częściej dochodziło do zamieszek i starć z irańską policją i służbami. Agencja Reuters podaje, że zginęło w nich 21 osób.
W poniedziałek irańskie Ministerstwo Wywiadu i Bezpieczeństwa podało, że zidentyfikowało i aresztowało „agentów stojących za zamieszkami”, które towarzyszyły ostatnim protestom w wielu irańskich miastach i miejscowościach. Nie sprecyzowano, o jakie osoby chodzi i ile osób w tej sprawie zatrzymano.
Kresy.pl / Reuters
Irak, Libia,Afganistan i Ukraina ,tak wygląda wsparcie USA.Jedynym krajem na Świecie ,którego faktyczne wspiera Ameryka, jest Izrael.