W czasie sobotniego wiecu były prezydent USA Donald Trump poruszył kwestię jego zwolenników, którzy rok temu zaatakowali siedzibę parlamentu.
W czasie wiecu Trump zapowiedział, że może jeszcze raz ubiegać się o stanowisko prezydenta kraju. „Jeśli wystartuję i wygram, potraktuję tych ludzi z 6 stycznia uczciwie” – słowa Trumpa występującego w parku rozrywki w Conroe koło Houston zacytował „The New York Times”.
„Potraktujemy ich uczciwie” – powtórzył Trump – „A jeśli to wymaga ułaskawienia, to ułaskawimy ich, bo są tak niesprawiedliwie traktowani”.
W swoim sobotnim przemówieniu Trump zaatakował prokuratora generalnego stanu Nowy Jork i prokuratora okręgowego na Manhattanie, którzy prowadzili śledztwo w sprawie możliwego oszustwa, a także w prokuratora okręgowego w hrabstwie Fulton w stanie Georgia. Specjalna wielka ława przysięgłych zbada działania Trumpa, na rzecz zakwestionowania wyniku wyborów w 2020 r. w tym stanie.
Były prezydent wezwał swoich zwolenników do zorganizowania dużych protestów w Nowym Jorku i Atlancie, a także w Waszyngtonie, jeśli te śledztwa doprowadzą do działań przeciwko niemu. „Jeśli ci radykalni, złośliwi, rasistowscy prokuratorzy zrobią coś złego lub nieprawidłowo, będziemy mieli w tym kraju największe protesty, jakie kiedykolwiek mieliśmy” – powiedział Trump.
Impreza w Conroe przyciągnęła zwolenników Trumpa z całego Teksasu i tak odległych miejsc, jak New Jersey i stanu Waszyngton. Niektórzy z nich koczowali w wesołym miasteczku przez kilka dni. Przez większą część soboty panowała świąteczna atmosfera, z powiewającymi flagami i wszechobecnymi koszulkami z napisem „Trump 2024”.
W miarę jak jego przemówienie przeciągało się na ponad godzinę, retoryka Trumpa stawała się coraz bardziej konkretna, a jego ataki na media bardziej szczegółowe. „Prasa jest wrogiem ludu”- powiedział, wywołując gniewne okrzyki, dodał – „Skorumpowane media zniszczą nasz kraj”.
6 stycznia 2021 r. doszło szturmu zwolenników Donalda Trumpa na gmach amerykańskiego parlamentu, wdarcia się ich do sali plenarnej Senatu i użycia broni przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Doszło do tego po wiecu, na którym występował ustępujący prezydent USA Donald Trump. W czasie swojego przemówienia wezwał on zwolenników do pomaszerowania pod Kongres i oprotestowania zatwierdzania przez parlamentarzystów wyboru Joe Bidena na jego następcę. Po wtargnięciu zwolenników do gmachu parlamentu Trump wezwał ich do przerwania protestu. Zrobił to jednak podtrzymując tezę o fałszerstwach wyborczych.
W trakcie zamieszek na Kapitolu w Waszyngtonie śmierć poniosły 4 osoby, w tym zastrzelona kobieta. Rannych zostało 14 policjantów (jeden z nich zmarł później w szpitalu), aresztowano 52 osoby, znaleziono dwie bomby. Do protestów doszło też w wielu stanach. W nocy wznowiono posiedzenie Kongresu zatwierdzające głosowanie Kolegium Elektorów.
W związku ze szturmem na Kapitol zatrzymano około 700 osób. 11 osób zostało już oskarżone o spisek i rebelię.
nytimes.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!