Niedawne wybory w Angoli przedłużyły rządy Ludowego Ruchu Wyzwolenia Angoli (MPLA) i wywodzącego się z niego prezydenta.

Według oficjalnych wyników MPLA uzyskał 24 sierpnia ponad 51 proc. głosów, co zapewni mu 124 mandaty w Zgromadzeniu Narodowym liczącym 220 miejsc. Na drugim miejscu znalazła się Narodowa Unia na rzecz Całkowitej Niepodległości Angoli (UNITA), która uzyskując prawie 44 proc. głosów wprowadzi do parlamentu 90 przedstawicieli. To o 39 więcej niż w poprzedniej kadencji, podczas gdy MPLA będzie miał o 20 parlamentarzystów mniej. Trzy inne partie, które otrzymały poparcie w przedziale 1-2 proc. wprowadziły jeszcze po dwóch przedstawicieli do izby.

Prezydentem pozostał João Lourenço sprawujący tę funkcję od 2017 r. Jest dopiero trzecim prezydentem Angoli od czasu uzyskania przez ten kraj niepodległości od Portugalii. Przez cały ten okres MPLA jest obozem rządzącym w Luandzie, choć w czasach “zimnej wojny” musiał on toczyć wojnę domową właśnie z UNITA.

Lourenço obiecał już, że będzie prezydentem wszystkich Angolczyków. „To zwycięstwo Angoli i generalnie Angolczyków” – słowa prezydenta zacytował portal telewizji France24. Jak uznał – „To głosowanie było wotum zaufania, co nakłada na nas ogromną odpowiedzialność za promowanie dialogu i konsultacji społecznych”.

Koncyliacyjne słowa Lourenço mogą być wynikiem tego, że MPLA uzyskała zwycięstwo wyborcze z najmniejszą przewagą w historii pluralistycznych wyborów w Angoli, jak podkreśliła francuska telewizja. UNITA ogłosiła zresztą, że odrzuca wyniki wyborów.

Pozycja MPLA mogła zostać osłabiona przez rosnącą inflację. Kłopoty społeczno-ekonomiczne Angoli pogłębiła susza, choć opozycja proporcjonalnie najwyższe poparcie osiągnęła w miastach.

Angola jest państwem zasobnym w ropę naftową i jej eksporterem na rynki światowe.

Czytaj także: Obywatel Angoli zatrzymany z przemyt nielegalnych imigrantów

france24.com/resultados2022eleicoesgerais.cne.ao/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply