90 proc. imigrantów w Polsce chce głosować na Lewicę lub KO – wyniki „wyborów” w Warszawie

Wśród imigrantów w Polsce dominującym poparciem najwyraźniej cieszą się Lewica i Koalicja Obywatelska. Tak pokazują wyniki „głosowania” zorganizowanego dla migrantów, głównie Białorusinów i Ukraińców.

Ostatnio aktywiści proimigracyjnej organizacji zorganizowali w Warszawie „symboliczne głosowanie” dla mieszkających w Polsce imigrantów, którzy nie mają czynnego prawa wyborczego i tym samym nie mogą głosować w wyborach parlamentarnych.

Do udziału zaprosili m.in. Ukraińców i Białorusinów, którzy stanowili łącznie zdecydowaną większość uczestników (odpowiednio 39 proc. i 46 proc.). W głosowaniu wzięli udział również obywatele Rosji, Kazachstanu, Filipin i Wielkiej Brytanii. Łącznej liczby jednak nie podano.

 

Według udostępnionych przez organizatorów wyników głosowania, największe poparcie wśród imigrantów w Polsce zyskała Lewica, na którą głosowała połowa uczestników akcji. Drugie, pewne miejsce zajęła Koalicja Obywatelska (40 proc.). Trzecie miejsce zajęły wspólnie Trzecia Droga i Konfederacja Wolność i Niepodległość (po 3 proc.). PiS otrzymał poniżej 2 proc. głosów, podobnie jak Bezpartyjni Samorządowcy.

Organizatorem akcji jest proimigracyjna i proukraińska Fundacja Stus. Inicjatywę opisał serwis ukrayina.pl, będący częścią portalu gazeta.pl. Zaznacza, że „w Polsce mieszka kilka milionów migrantów, którzy nie mają praw wyborczych”, choć pracują i płacą podatki.

„W Polsce pracują, płacą podatki, wychowują dzieci, wydają pieniądze i zakładają rodziny. Zasilają polską gospodarkę. Im też zależy na dobrej przyszłości Polski! Oni też mają zdanie. Też mają swój głos, z którym się nikt niestety nie liczy” – twierdzi jedna z organizatorek głosowania dla migrantów w rozmowie z ukrayina.pl.

Członkowie Fundacji Stus zamierzają zaktywizować społeczność imigranów poprzez dyskusje. Chcą ich zachęcić do zainteresowania się polską polityką. 

Według koordynatorów akcji , w 14 państwach członkowskich Unii Europejskiej osoby przybyłe z państw trzecich mogą uczestniczyć w głosowaniach w wyborach lokalnych. Niektóre kraje umożliwiają takim imigrantom kandydowanie w wyborach regionalnych. Warunkiem jest odpowiednio długi pobyt w danym państwie, a także płacenie podatków czy legalne zatrudnienie. Taka sytuacja ma występować m.in. w Szwecji i Irlandii, jak również w Wielkiej Brytanii, niebędącej członkiem UE.

Niedawno pisaliśmy, że jak uważa Witalij Kulik, ukraiński politolog, w ciągu pięciu lat kilkaset tys. Ukraińców w Polsce może zyskać obywatelstwo, a jako wyborcy będą mogli realnie wpływać na sytuację w naszym kraju. Zaznaczył, że ważna będzie określona konsolidacja polityczna społeczności ukraińskiej i jej wejście w politykę, w tym na listy konkretnej partii, walczącej „o interesy Ukraińców”.

Przeczytaj: „Diakuju, że jesteście z nami! Nie damy się podzielić!”. Ukraiński portal przypomina słowa Trzaskowskiego do Ukraińców

Czytaj również: Radosław Fogiel o socjalu dla Ukraińców: Nie ma planów, żeby wprowadzać zmiany

ukrayina.pl / Kresy.pl