RAŚ wraca do władzy na Śląsku

Ruch Autonomii Śląska poinformował, że jego zarząd upoważnił pierwszego wiceprzewodniczącego Ruchu Henryka Mercika do podpisania umowy koalicyjnej w sejmiku województwa śląskiego. Koalicję ze ślązakowcami zdecydowanie poparła śląska PO.

„Członkowie Zarządu uznali, iż w obecnej sytuacji województwa we władzach wykonawczych potrzebna jest siła skupiona na sprawach regionu i zdolna do prowadzenia długofalowej polityki”– czytamy w oświadczeniu opublikowanym wczoraj późnym wieczorem.

Za szczególnie ważne cele w projekcie umowy koalicyjnej uznano kwestie poprawy jakości transportu publicznego, a także związane z „edukacją regionalną, rozwojem społeczeństwa obywatelskiego i wspieraniem różnorodności kulturowej województwa”. Wcześniej interpretacja tych punktów programowych przez ślązakowców wywoływała kontrowersje. Chodzi m.in. o stworzenie tzw. podręcznika edukacji regionalnej, która jest jednym z priorytetów Ruchu. Zwracano jednak uwagę na antypolski wydźwięk tych elementów edukacji regionalnej, które jak dotąd były realizowane. Inne postulaty dotyczą m.in. obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej w sejmiku.

„Warunkiem przystąpienia do koalicji jest uzyskanie przez przedstawiciela Ruchu Autonomii Śląska w zarządzie województwa narzędzi realizacji wymienionych celów”– napisano. Uchwałę poparło 5 członków zarządu RAŚ przy jednym głosie przeciw. Trzy osoby wstrzymały się.

RAŚ postuluje również dwie kwestie ponadregionalne. Pierwsza to nowelizacja ustawy o mniejszościach, polegającą na dopisaniu do niej śląskiej mniejszości etnicznej, co ma umożliwić uznanie gwary śląskiego – w wersji opracowanej przez naukowców związanych z ruchami ślązakowskimi – za język regionalny. W lipcu 2014 roku do Sejmu trafił obywatelski projekt w tej sprawie. Druga dotyczy przyjęcia tzw. ustawy metropolitalnej, której projekt, autorstwa m.in. posła Marka Wójcika z PO, od niemal dwóch lat jest w Sejmie.

Według wcześniejszych informacji podczas rozmów koalicyjnych RAŚ miał domagać się kluczowych stanowiskach w strefach związanych z transportem i kulturą. Oponentem porozumienia miał być lider Ruchu, Jerzy Gorzelik, który wcześniej mocno atakował PO.

Wcześniej, również w poniedziałkowy wieczór zgodę na zawarcie umowy koalicyjnej z RAŚ wyraziła rada regionalna śląskiej PO. Członek zarządu regionu śląskiego PO i szef klubu radnych tej partii w sejmiku Jarosław Makowski podkreślał, że„to, co proponuje RAŚ, jest zgodne z programem Platformy”.Jak poinformował Piotr Spyra ze śląskiej PO, koalicję z RAŚ poparli niemal wszyscy obecni na posiedzeniu członkowie rady.

Podpisaniu ewentualnej umowy koalicyjnej ma nastąpić 22 czerwca, bezpośrednio przed najbliższą sesją sejmiku. Członkiem zarządu województwa śląskiego ma zostać Henryk Mercik, który najpewniej zastąpi na tym stanowisku Gabrielę Lenartowicz z PO.

W ubiegłym tygodniu o zaproszeniu RAŚ do rozmów koalicyjnych poinformował ustępujący w związku z aferą taśmową wiceminister gospodarki i szef śląskiej Platformy Tomasz Tomczykiewicz. Zdaniem marszałka woj. śląskiego Wojciecha Saługi z PO, przez pół roku obecnej kadencji nie było w sejmiku poważniejszych zgrzytów na linii koalicja – RAŚ.

Rozmowy na temat ewentualnej koalicji toczyły się jesienią zeszłego roku, jednak wówczas rada regionalna śląskiej PO opowiedziała się przeciwko niej. Mercik wyjaśniał, że rozmowy koalicyjne nie zostały zerwane z winy RAŚ. Przeciwnikiem współpracy ze ślązakowcami był ustępujący prezydent Bronisław Komorowski. Przypuszcza się, że ze względu na jego porażkę w wyborach prezydenckich opór względem współpracy z RAŚ osłabł.

Facebook.com / PAP / wpolityce.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply