Prezydent Korei Południowej spotkał się w środę z delegacją Ukrainy i wezwał oba kraje do sformułowania środków zaradczych w odpowiedzi na wysłanie przez Koreę Północną żołnierzy w celu wsparcia wojny Rosji z Ukrainą.
Jak przekazała agencja prasowa AP, prezydent Korei Południowej spotkał się w środę z delegacją Ukrainy i wezwał oba kraje do sformułowania środków zaradczych w odpowiedzi na zagrożenie, jakie stanowiło niedawne wysłanie przez Koreę Północną ponad 10 000 żołnierzy w celu wsparcia wojny Rosji z Ukrainą.
Podczas spotkania z delegacją ukraińską pod przewodnictwem ministra obrony Rustema Umierowa, prezydent Yoon Suk Yeol powiedział, że ma nadzieję, że Seul i Kijów wypracują skuteczne sposoby radzenia sobie z zagrożeniem, jakie stanowi północnokoreańsko-rosyjska współpraca wojskowa, w tym wysłanie wojsk przez Północ, poinformowało biuro Yoona w oświadczeniu.
Delegacja ukraińska spotkała się później osobno z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Yoona, Shinem Wonsikiem, i ministrem obrony Kim Yong Hyunem. Podczas spotkań Umerow poinformował urzędników południowokoreańskich o stanie wojny rosyjsko-ukraińskiej i wyraził nadzieję, że Kijów i Seul zacieśnią współpracę, podano w oświadczeniu.
W oświadczeniu napisano, że obie strony zgodziły się kontynuować wymianę informacji na temat północnokoreańskich wojsk w Rosji oraz północnokoreańsko-rosyjskich transferów broni i technologii, ściśle współpracując ze Stanami Zjednoczonymi.
W oświadczeniu Korei Południowej nie powiedziano, czy obie strony omawiały możliwe dostawy broni z Seulu na Ukrainę.
Zobacz też: Koreańczyk przytył by uniknąć służby wojskowej – usłyszał wyrok
Przypomnijmy, na początku listopada minister spraw zagranicznych Korei Południowej Cho Tae-yul, powiedział, że w kwestii wysłania broni na Ukrainę jego kraj rozważ wszystkie możliwe scenariusze.
Cho, mówiąc za pośrednictwem tłumacza, powiedział na konferencji prasowej w Ottawie, że Seul będzie obserwował poziom uczestnictwa północnokoreańskich wojsk w Rosji i to, co Pjongjang otrzymał w zamian od Moskwy.
Korea Południowa udzieliła Ukrainie nieśmiercionośnej pomocy, w tym sprzętu do usuwania min, ale jak dotąd sprzeciwia się prośbom Kijowa o broń.
„Rozważane są wszystkie możliwe scenariusze” — powiedział Cho, zapytany, czy Seul mógłby wysłać broń na Ukrainę.
„Konkretnie będziemy obserwować poziom uczestnictwa sił (północnokoreańskich) w wojnie i to, jakie quid pro quo otrzyma Korea Północna od Rosji. Weźmiemy pod uwagę wszystkie te (czynniki) przed podjęciem konkretnych decyzji” – powiedział.
Kresy.pl/AP
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!